Żabson - Chilli Lemon lyrics

Published

0 574 0

Żabson - Chilli Lemon lyrics

[Zwrotka 1] Dawaj mi tu całą sensi torbę, a opowiem Ci jak jest mi dobrze Mój ziomal Dżejpa tu kręci korbę A to jego bit więc to jest istotne Chciałbym odkładać te pieniądze Ale pracuje w weekend by mieć tydzień wolne A moja laska, to najfajniejsza laska Nie wspominając już o jej wyglądzie Moja postawa to nie żart, to nie mask Jak zarobię ze 100k, Twojej żonie zrobię twarz No bo w sumie trochę kwas, między wami Ja ze swoją biorę kwas ale tak między nami Cały mój skład jest wybrany Nie chcesz nawet, chcieć ich zranić A co do głów zatwardziałych, ostrze sobie zęby na nich Zajawka Hidan ciężko zabić, cały mój life biegł z przeszkodami Mój statek Enterprise, Twój Titanic Robimy brudny hajs, ciągle utytłani Ekspres rapem [Bridge] Nie zaskoczysz nas tytułami Nie wiesz kurwa co my tu mamy Dziwko, pa na to, joł [Zwrotka 2] Mam swój brudny vibe - Skrillex, Diplo Trudno opisać piękno barw w których widzę przyszłość Jedna z moich wad - chcę robić wszystko Druga, że byle szybko Niecierpliwię się jak dziecko przed choinką Poczuj respect dziwko tak jak dziecko przed dentystą I uciekaj szybko, tak jak złodziej przed policją Tutaj każdy wers jest modlitwą o lepszy Hip-Hop W kraju gdzie lepiej robić nic niż coś Mistrz gry kreuję swoją rzeczywistość Patrzę wyżej niż ty, niebo jest za blisko Nie chcę zamulić jak piskorz W dziwnym stanie oglądałem Lock, Stock and Two Smoking Barrels To zmieniło mnie na stałe Wszystko mam poukładane Jak nie idzie zgodnie z planem - układam nowy plan Wszystko wychodzi dojebane jak z siłowni kark Tutaj najtwardsi są bandyci Chcę być gościem co ma hajsik jak Guy Ritchie Uhhh A ty się martwisz czy zaliczysz, still Yooo [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]