Od początku zawsze inni, Jak korzeń drzewa i lot ptaka Inne serce bije w nas Jednak los nam ręce splata, dotyk czyni cuda I dlatego tu jesienny mój schron, tu zimowy mój dom Ja ogień Ty woda... Ci co patrzą gdzieś z daleka prawdy nie chcą znać, Rację pragną mieć I we mgle odnajdę zawsze ślady Twoich stóp, Myśli Twoich szum Tu jesienny mój schron, tu zimowy mój dom Ja ogień Ty woda...