Wicher - G. Arcimboldo 'Ogień' lyrics

Moja muzyka to rebusy, zainspirowani myślą Przez oryginalność jestem zmianierowany # capriccio Prometeusz w rapie, udało mi się zdobyć iskrę Mów mi Wicher, 'cztery żywioły' są mi bliskie W moich żyłach płynię gorąca krew, południowe brzemię Wybuchowy charakter sprawia, że wszystko ogniem zmienię W pył, bo zostawiam za sobą dym i proch Spalam mosty szybko, nie dbam o złe czyny i broń Jeśli rap to szachownica - zawsze wybieram białe Nie chcę być już pionkiem, rapem zmieniam skale Detronizacja przyjdzie,przejąć chcę stery Wszystko wybuchnie, gdy przesunę królów na C4 Mentalne próchna, zakorzenione drewno w głowach Spalają korę w mózgach, na siłę rzeźbiąc w słowach Drewna tworzą ogień? mogę drwiąco się uśmiechać Wywołują płomień, gdy się tylko głaszczą po plecach Ref: Daję ogień, zostawiając serce na kartce Oddaję wodę - pot,to gra o większą stawkę Kiedyś pofrunę w niebo, choć ziemia mnie pochłonie I zawsze dam Ci wiatr, który podtrzyma płomień Włoski malarz żyje na dworze Habsburgów niemieckich W 'Ogniu', order złotego runa w uwielbieniu mieści Jest geniuszem, jego kunszt się na niewiele zdaje Cesarz nie wyciąga pierwszy ręki # Beckenbauer EPka to pilot, na skrzydłach motywacji wygram Bo myślę, że ta płyta zrobi trochę dymu jak Iskra Jak Arcimbodlo prę na żywioł, oni wiatrem gardzą Zostawiam po sobie martwą naturę # Deepwater Horizon Podpalam lont, płonie ląd, piro na Atakamie Próbuj przebić ognia ściany, płaczu ściany żyjąc dalej Rozpalam do czerwoności,a ten żar Was stłamsi Bo Mołotow u mnie robił kurs barmański To rap Waterboarding, czas na próbę ognia w bojach Gdy zdam na trafię na świecznik z czołówką # menora W drodze na szczyt, czekają mnie krocie przygód Jeśli upadnę po drodzę, chyba spłonę ze wstydu