White House Records - Hazard lyrics

Published

0 138 0

White House Records - Hazard lyrics

[Refren] Jeste hazardzistą, jestem hazardzistą A to mój hip-hop - na niego stawiam wszystko Ten rap jak Royal Flush Z ręki Królewski Poker, Tobie prosto w twarz A ja śmieję się jak Joker [Zwrotka 1: Ero] Dobra czekaj kto do kurwy właśnie wszedł na scenę!? I poprawia ci humor jak na setach 5 siódemek? Siema jestem Ero tak ziomale na mnie mówią Reprezentuje tu werbalne valetudo z nami balet To jest grubo ale nie ma co się chwalić Pół kilo z szali i o kurwa coś się pali Dupek nie biorę na Bali ani na Bora Bora Raczej na bara bara i fantastyczny oral Nieważna pora dla mnie każda jest dobra Taki oldschool ze twoja babcia jest mokra Patrz jak ktoś okradł ich z fanek oraz fanów że ich kawałki lecą ale do kosza ze spamu !! [Refren] Jeste hazardzistą, jestem hazardzistą A to mój hip-hop - na niego stawiam wszystko Ten rap jak Royal Flush Z ręki Królewski Poker, Tobie prosto w twarz A ja śmieję się jak Joker [Zwrotka 2] Rzucam se tu flow i rym na dobry omen Chcesz to wejdż ze mną do gry jak masz cochones Znam stara szkołe więc w chuja nie graj pan Klasyczny towiec nie wiesz co mam tu w kartach Betoven z piekła rodem zepsuty jak s** pistols Znowu zatrzęsie globem stąd do san fransisco Toksyczny styl jakbyś zmieszał ombre wszystko Mąkę i czystą pod omke i winstrol Dla ciebie auto destroy a dla mnie aperitif W moich żyłach krew jak wulkaniczna lawa kipi Spala styki już spierdala pała krytyk Dawaj dla nas pliki a wy zróbcie hałas byki [Refren] Jeste hazardzistą, jestem hazardzistą A to mój hip-hop - na niego stawiam wszystko Ten rap jak Royal Flush Z ręki Królewski Poker, Tobie prosto w twarz A ja śmieję się jak Joker [Zwrotka 3] świat jest kasynem a co drugi typ to szuler Wchodzę do gry a to mój szczęśliwy numer Znów rozbijam bank stawiam wszystko na hip hop Ze mną jwp gang każdy z nas jest hazardzistą To 2WA nie kingston choć pięknie pachnie zielem Nawija rapu king stąd ty mów mi Rockefeller Ich rock to feler, ich rap to feler Ty słyszysz to brzmienie (ten werbel, bęben) I już wiesz kto jest liderem Nie popadam w samozachwyt raczej bawii mnie to kolo Tutaj już nie ma żadnej rapgry większość robi disco polo Ej pseudoraperzy nie próbujcie wejśc mi w drogę Bo choc nie macie jaj to zrobię z was kogel-mogel [Refren] Jeste hazardzistą, jestem hazardzistą A to mój hip-hop - na niego stawiam wszystko Ten rap jak Royal Flush Z ręki Królewski Poker, Tobie prosto w twarz A ja śmieję się jak Joker [Zwrotka 4] Halo krupier co całość na BC JWP Zawijam siano antyfanom zostawiając smutek I pocałuj mnie w dupę dla nich jedyna miłość Potem dalej kładę trupem z pokerową miną Mój styl jak wino im starszy tym lepszy Choć jeszcze gdy się rodził to już rapgrę rozpieprzył Zresztą jaką rapgrę weź posłuchaj Kosiora My mamy taką gadkę że są za nami sto lat Ochłoń małolat po chuj ci ta fotka Spotkałeś łajzola a nie wygrałeś w totka Nabij lepiej bobka coś postaw małolatkom To może być ta nocka której trafisz jackpot