White House Records - 100 wyświetleń lyrics

Published

0 139 0

White House Records - 100 wyświetleń lyrics

[Verse 1] Ciągle udowadniam, ile znaczy dla mnie ta rapgra Gdy po raz kolejny możesz posłuchać mojego kawałka i Mam w dupie już to co Ty o tym gadasz Że to żenada, jest w chuj słaba, ale widzisz uprawiam to nadal a Ty możesz kręcić sobie z tego beke Nie jedna osoba tak robi mianując się moim przyjacielem, lecz Ja cały czas ide przed siebie Idzie mi lepiej, wiesz to przecież, ale tak trudno to powiedzieć jest I chuj że na stówie zatrzymał się licznik gdy Tyle radości mi sprawia to nagrywanie płyt A Ty śmiej sie dalej, wylewaj swoje żale Odwróć się na pięcie i nie słuchaj mnie już wcale Chciałbyś żebym się załamał, nie, tak to nie działa Ty tylko dajesz mi kopa, do dalszego działania I już nie zgrywaj ziomala gdy mnie widzisz gdziekolwiek Chciałeś żeby był koniec, lecz to dopiero początek