Wezyr - Challenge Accepted lyrics

Published

0 127 0

Wezyr - Challenge Accepted lyrics

[Verse 1] Tu słyszysz ciągle drewno, marne gadki, wiesz jakie dziś rapsy Wmówili sobie że są gangsterami bez klamek #psychiatryk Flow co te brawa tu rwie od ludzi rozwali was FonoPe stawia tu grę do góry nogami, patrz Ej, nie zrobisz tego lepiej, zrób chociaż tak samo Wiem, że boli cię to, lecę już ponad was śmiało Wzbijam się nad wszystko, skreślam wszystkie zera tu tym słowem Ty spadłeś tak nisko, że faktycznie nie masz równych sobie Chyba cię trochę zamurowało #Elżbieta Batory Wbiajam w tę szopkę na długo śmiało, lecz nie tak jak oni Wyjdę z cienia, suko, czaisz? Nadszedł czas na popis gnoju Ty jesteś zamurowany, a ja zaprawiony w boju Underground to więzienie, siedzę w nim niewinnie Spalę dach, rozpierdzielę resztę drzwi, lecz wyjdę Przestań mnie rozliczać, wszystkie zwroty co składam przekoty Trzeba się popisać, by się stąd wydostać #Michael Scofield [Hook] Stawiam wyzwania grze, zgarniam te brawa Za nami pada cień, blask zatem na nas Jesteś gotowy na sztos, będę to robił jak boss Nie chcę pozwolić wam klnąć, pędzę rozgromić was w proch [Verse 2] Mam tęgi styl, mam na to patent niezwykły, halo! Na mnie typy stawiają, na ciebie typy kładą Wchodzi ten ktoś, jego styl przegoni tę większość co powoli ciągnie Zrobiłem coś, czego nikt nie zrobił przede mną, mogą zrobić po mnie Rozpieprzam dziś sceny kolosy, sam chcę tu wejść więc wejdę "8x4", "Kombosy", chciałem pójść jeszcze głębiej Chciałem, więc będę szedł, wiem to piona dla was gęby VNM, PeeRZet, chcę mordować was jak Kendrick Dopóki ostrzą na mnie kły, jestem ten wielki, wiem Przypatrz się, FonoPe, ty chcesz mnie wygnać? Ktoś mówił coś o zmianie gry? Niech lepiej zmieni grę Słyszałem coś o grze, przyszedłem wygrać Chcę potem fejm synu, nie chcę tu być wiecznie Bierz swoje 5 minut, rezerwuj mi resztę Czują dreszcze najwięksi, bo nic już nie będzie jak przedtem Mówią, że nie ma lepszych od nich tu? Ej, challenge accepted! [Hook]