Wac Toja - ODEJŚĆ lyrics

Published

0 321 0

Wac Toja - ODEJŚĆ lyrics

[Refren x2] Czaisz ten patent i wiesz jak to działa Przyczyna skutek zasada Ssania Rezonans od dawna w zgodzie z tym działasz Nie mów Że nie nie starasz się siebie okłamać [Zwrotka 1] Nie chcę odejść ale chyba będę musiał wiesz co robię kolejną Pętle zarzucam Już się ucieszyłeś skurwysynie nie naszyje żyjesz lub giniesz to Twój wybór jak dobre imię W tej dziedzinie nie mam dobrych rad dla ciebie Płynę nie wiem ile mam szans na zbawienie Szanse od losu staram się wykorzystywać Walczę by popiół nie był wszystkim co po mnie otrzyma moja Moja rodzina dziewczyna ten świat i gra To wszystko wkręca jak magiczny las a może to wszystko to Kurwa iluzja No w sumie weź wstań i spójrz sam do lustra No w sumie weź wstań i spójrz tam przez okno ty jesteś w tym Wszystkim jak z drewna pinokio Jesteś inny rozumiesz to inaczej nazywasz siebie bogiem i Swoim światem [Refren x4] Czaisz ten patent i wiesz jak to działa Przyczyna skutek zasada Ssania Rezonans od dawna w zgodzie z tym działasz Nie mów Że nie mnie starasz się siebie okłamać