VRBVZ - VRBVZ FROM $HEKEL lyrics

Published

0 184 0

VRBVZ - VRBVZ FROM $HEKEL lyrics

[Zwrotka 1] Bum, bum, bum sąsiad w drzwi, mówie mu weź wypiedalaj Kręcimy melanż na pełnej, my nie rehab jak Białas Rehab sobie zrobimy, za kilka lat porządny Póki co sypiemy ścieżki i kręcimy jointy Dupy do nas się lepią nic już z tym nie zrobię W sumie mi to styka bo bierze ją po drinku z dzika Jebie mnie już Ameryka, w sumie sam nią jestem I nic mnie tak nie cieszy jak przed bagietami escape [Refren ] Arbuz z Shekel sprawdź go Nawijam sobie wolno 3 dychy na zegarze, jazda samochodem w slow mo Pomówienie? Brak mi stylu? Styl mój świeży niczym mięta Dlatego skurwysynie kilka zwrotek zapamiętaj [Zwrotka 2] Pokuj cały w dymie i cannabis się unosi Jak coś tu na pętli w stu procentach to mi gości Pojebana jak Hannah Montana tutaj jest niejedna panna Chciałaby mnie za męża mówię "Sorry, weź spierdalaj" Biorę zapalniczkę i otwieram se browara Whisky ktoś zapodał niech się to nie kończy mała Otwieram szampana i wznoszę toast Kryształ na stołach, nie żyrandolach Kryształ na stołach, nie żyrandolach [Refren ] Arbuz z Shekel sprawdź go Nawijam sobie wolno 3 dychy na zegarze, jazda samochodem w slow mo Pomówienie? Brak mi stylu? Styl mój świeży niczym mięta Dlatego skurwysynie kilka zwrotek zapamiętaj