[Hook: Diset] Włóczę się po mieście, jak pies bez celu, nie mam dokąd iść Klucze w kielni do cudzego domu, samochodu, parę drobnych, wstyd Nic tu nie jest moje, oprócz planu w głowie jak oszukać rzeczywistość można Jak odbić się od dna, jestem blisko końca, marzenia to wszystko. Kropka [Verse 1: Robak] Znam szlak od zera po własny cel na szczycie Na depresję zamiast rąk dawali mi sertralinę Rozstanie po latach, śmierć, choroba, lęk o życie Długo odbijałem z dna, może taka cena skrzydeł Myślałem, że nie wstanę z wyra, kac, delira Nawet jak nie chciałem kirać i tak chlałem by się dalej trzymać W głowie Dżihad jak Izrael - Palestyna I jedyne w co wierzyłem, to ta płyta jak siadałem pisać Moją pasję kwitowali tępym śmiechem Ci dla których luz to weekend i komedie z Chevym Chasem Powtarzali, że marzenia do przywilej gnojka Gówno prawda, marzenia to wszystko. Kropka Nocki na dzieciówce, byleby na czynsz i pisać Mimo, że w oczach większości robię za Macierewicza Ale w chuju masz co myślą, jeśli wierzysz w siebie Grasz dopóki piłka w grze jak Manchester w '99 [Hook: Diset] [Verse 2: Robak] Kraj mnie nie docenia, dalej nic mnie nie czeka Dobra płyta, dobra epka, szkoda kurwa, że bez echa Wszyscy mówią, że to śmieszne i że zgubi mnie muzyka Sami kończąc tylko jak szoferzy - w cudzych limuzynach Nie chcę tak skończyć mała Za te wnętrza w trackach, dam Ci wnętrza, które omijałaś Plan pokoju #Kofi_Annan, PES i jedna z drogich kanap Sony Bravia, Jack i nasz parkiet jak O'Neal-Bryant Może to debiut w ringu, tak w castingu Nowa chata, własna knajpa, nigdy nie rezygnuj Perspektywy zabierają tylko wieńce przy trumnie Nie słuchaj tych, co nie chcą więcej niż umrzeć Żeby wygrać trzeba ruszyć głową #Pacman Żeby wygrać czasem trzeba upaść #Amman Rejestruję ciągle wzloty i upadki #Holter Ale prosta linia by znaczyła, że nie żyłem w ogóle [Hook: Diset] [Tekst - Rap Genius Polska]