VA - Klatka lyrics

Published

0 556 0

VA - Klatka lyrics

[Zwrotka 1] Jakie założenie masz? Proste - walczyć i wygrywać Dumę w sercu masz, bo chcesz walczyć i wygrywać Ulice dobrze znasz, bo na macie dobrze śmigasz W życiu twardo stawiasz czoła Gdy wyzwanie stawia ci poprzeczkę Kolejny raz stajesz twarzą w twarz W bójkach masz też długi staż Lecz pewności nie masz, czy będzie to wygrana Jedno jest pewne przegrana będzie katem [Zwrotka 2] Ruszaj się i myśl wygrywaj i przegrywaj Jak potrafi się bić szybki Boss w półdystansie Zejdź niżej na parter silnie energicznie Z zasadami i technicznie w własnym stylu To mistrzostwo Chcesz zaprzeczyć to pokaż mi miłość Bracie Siostro Gdy ja codziennie z życiem walczyć muszę Jak kolejna rundę przetrwać nieustannie się uczę Bo uczyć się chce! Życie jest życiem Raz na wolce, a raz w klatce Są zasady w każdej walce Szybkie ciosy presja, rzuty Nie uchwycisz oddasz punkty Nie klep w matę, any many my z tematem W ostaniej rundzie tuż przed gongiem Tuż przed czasem Z resztkami tchu idę do przodu twardo Schowany za swą gardą Schowany za swą gardą [Refren] Raz w na wolce, a raz w klatce Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę ja walczę Raz w na wolce, a raz w klatce Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczęja walczę Raz w na wolce a raz w klatce [Scratch] Oko W.R.E Ta muzyka Daje nowe perspektywy Nikt nie znajduje prawdy Teraz jak i dawniej [Zwrotka 3] Z filmowego ekranu idze pełna rozkimnka Agresywny sport podejmujesz własna walkę Pamiętaj, że dajesz po własnym torze Na pełnym wyjebaniu i hardkorze O Boże, nikt dupy dać nie może Ten ból daje mi pokorę, adrenalina działa swoje Ja dalej stoję, wokół mnie W.R.E. wredne gnoje Wszyscy zawodowo Nikt się z tym nie kryje, od bitwy zgredziałe ryje Uliczne chwile, powiem tylko tyle Bo nie ważne kto i ile, szacunek dla każdego zawodnika Co podejmie walkę, tak! [Zwrotka 3] Charakter z ulicy przenosisz na matę Stres nie jest dobrym bratem Słuchaj oko me w drugiej części Choć serce bije szybicej niż pięści Opanuj stres to może się zemscić Adrenalina daje pewnosć Dasz radę na pewno To jak gra o honor Płacisz za to słono Zdrowiem i szacunkiem U bliskich masz poparcie Nawet gdy na starcie, podwinie się noga Raz bitwa uliczna Raz walka na słowa Na zdrowym dopingu, wojownicza dusza Więc po swoje rusza Często daje rade czasem nie Co nie uśmierci to podwójnie wzmocni mnie [Refren]