Uraz - Zielone Światło (prod. Uraz) lyrics

Published

0 100 0

Uraz - Zielone Światło (prod. Uraz) lyrics

[Zwrotka 1 : Hyziu] Czy muszę przypominać ci, że idę pieszo? Olewam światła, przebiegam jak wolne Tak stoję przed wyborem kiedy światła czerwone świecą I wiesz - nigdy nie w porę Znowu polazł miesiąc gdzieś, miesiące niosą mnie Pory roku mijają mnie, schodząc z horyzontu Zmieniam bieżnik i przemierzam chodnik Ziomków odwiedzam, włóczę się chociaż na rezerwie zbiornik Energia, zwalniam, padam na twarz ale wstaję Dostrzegam zielone światła, które świecą dla mnie Mija pani, albo mnie mija ktoś Albo z nami albo nie, albo poznaję taką Dookoła, Bóg zapal przed nami światło Wpadam w uliczki ciemne i tam gdzieś gubię opaczność W domu jasno ale zbyt ciasno - wybacz I nie usiedzę w miejscu, kiedy telefon mi miga Czerwona lampka niech las rąk wzywa PWR z klasą, od lat tu fason trzymam [Ref : Hyziu x Bogu] Damy puszczamy przodem, i tak idziemy pierwsi Życie nie kolorowe jest i nas nie pieści To nic, dajemy ogień fest, niesiemy wieści Ty wypij nasze zdrowie, my łapiemy je za piersi [Zwrotka 2 : Bogu] Mam zielone światło kiedy wstaję z wyra Nic mnie nie powstrzyma, chuj wbijam w tą bijacz Ej, przyszła, wyszła, nie chcę jej widywać Mam dystans, ambicja każe mi się wspinać To od ciebie zależy czy będzie zysk i Szampan, whiskey, duże tyłki, wytryski Nasze ksywki będą zdobić wasze cycki Nie mów, że jesteś szybki, nie dobiegniesz - click, click Heh, chcę się wozić mercedesem Wypchaną kieseń mieć, a na weekendy Audi TT A ty się wkurwiaj, hehe A ty się wkurwiaj jak mówią o mnie tu i tam Przejmę wszystko, szybko - #Blitzkrieg Dziś na main page tylko zyski King of Hip Hop, idę dziś z tym Hyziu, Bogu wjeżdża, Ty stul pysk, dziwko! [Ref : Hyziu x Bogu] Damy puszczamy przodem, i tak idziemy pierwsi Życie nie kolorowe jest i nas nie pieści To nic, dajemy ogień fest, niesiemy wieści Ty wypij nasze zdrowie, my łapiemy je za piersi