Uraz - Niech spłonie dach lyrics

Published

0 123 0

Uraz - Niech spłonie dach lyrics

[Zwrotka 1: Głowa PMM] DJ dzwonił, wysłuchał proźby Fool On The Hill, k**ing me softly Przytul się mocniej, wbijaj w troski Patrzę Ci w oczy, świat przestał być gorzki Oderwani od codzienności, muzyka łączy, zabija konflikt Młodzi, wolni, głodni tańca Odstaw prochy miłością się naćpaj! [Zwrotka 2: Wężu PMM] Ta noc, która buja, nie daje nam zasnąć Ekipy w taksówkach śmigają przez miasto Do klubu, na wjazdach czekają w kolejce Przed wejściem chlali, przy barze chcą jeszcze Ją złapie za rękę, uśmiecha się pięknie Przejściem na parkiet biegniecie po więcej Podnosi sukienkę, uwodzi cię wdziękiem Podpierają ściany Ci co nie wierzą w szczęście! [Zwrotka 3: Głowa PMM] Ogień płonie całą dobę Straż nie pomoże, ktoś odłączył wodę Wobec tego polej, gorące noce, panny tańczą na stole Boisz się podejść, wyluzuj chłopie Seta na odwagę robi robotę Kuszą Cię wzrokiem masz wizje szalone Dobre nastroje tu nie kończą się zgonem! [Refen: PMM] x3 Dziś niech spłonie dach Niech spłonie dach, puki ogień jest w nas! [Zwrotka 4: Wężu PMM] Szczecin, hip-hop'em żyje, pokazuje nieznaną stronę Świnoujście pozdrawiam, szanuję, to nie koniec Uraz, to ujście dawaj - te bity ziomek Jebać te brawa, które nam odbierają ,to jest Najczystsza prawda o niej nie możemy zapomnieć Ragga dla miasta, niech nasi trzymają się dobrze Wygodnie jest o czym jest wygodnie gadać dziś Odpulamy stres Ogarniam bałagan, my Odpulamy stres [x3] Ogarniam bałagan, wiesz? [Refren: PMM] x3 Dziś niech spłonie dach Niech spłonie dach, puki ogień jest w nas! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]