Szliśmy nocą po ulicy Była bitwa, były krzyki Frajer z nożem rzucił się Machnął nim i zranił mnie HWDP HWDP HWDP Chuj w dupę policji Sędzia w dupie wszystko miał Wystarczyła moja twarz Spytał co powiedzieć chcę I do pudła wysłał mnie HWDP HWDP HWDP Chuj w dupę policji Gliny w drodze, co tu kryć Obiły mi dobrze ryj W celi siedzę lecz nie sam Każdy z nas tu pecha miał HWDP HWDP HWDP Chuj w dupę policji