The Analogs - Sprzedana lyrics

Published

0 327 0

The Analogs - Sprzedana lyrics

Sprzedana bez uczuć i zachwytu Po prostu zachłannie, tylko dla zysku Bogaty człowiek - czy da Ci wszystko? Delikatne dłonie i dom na urwisku Salon, samochód, komfort i znużenie Bez iskry miłości, szaleństwa, marzenia Bez nocy gorących i bez wyboru Zimna jak przedmiot, pozbawiona honoru Kołysz się w komforcie i śpij Miesiące, lata takich samych dni Nie pozwól by coś zmieniło się Kołysz się i śpij aż przyjdzie śmierć Rozchylone uda, gdy przychodzi pora Bez szeptów radości, kolejny koszmar Bogactwo i smutek, pieniądze w portfelu Nudne wieczory i drinki w fotelu Łoże pełne węży, oziębione klątwą Skóra beznamiętna gdy ręce ją dotkną Przedmiot, nowy mebel, śliczna dekoracja Miłość bez spełnienia, zwykła prokreacja Kołysz się w komforcie i śpij Miesiące, lata takich samych dni Nie pozwól by coś zmieniło się Kołysz się i śpij aż przyjdzie śmierć Kołysz się w komforcie i śpij Miesiące, lata takich samych dni Nie pozwól by coś zmieniło się Kołysz się i śpij aż przyjdzie śmierć