[Chelsea] Mówili, że ekspią, a później że nie ekspią Bo nagle palą dziennego, w plecy 7:0 Moje denary to poradnik, jak się dednąć, się nie przejąć Darth Venom - jak zlootać życie w jeden sezon Robiłem dzienne po pierwsze miejsce w topce A gdy już wbiłem w 10, chciałem w 7 Denary z questów i no dziś to poszło Tak że widzisz moją ksywę, nie mówisz to tylko Chelsji wpadł To miał być dzienny marzeń, a trzeba robić kukły dziś Chcą mi podbierać denary, jeszcze przy tym pluć mi w pysk I możesz robić dzienne, a przez jeden głupi kiks Mówią żeś spalić dziennego, głupiej ty To patrz i powiedz, że chujowo lootam legi Robię co lubię, w klanie mam kwit Ekspię, wydaję, nie patrzę na cenę Aż nie wiem, wypalę się, padnę na pysk Gdzie, kiedy ekspiłem i questów ile Się nie ma, się kmini, jak się ma, się żyje I tyle i nie mów, że mam się wynieść Bo teraz to dopiero idę na szczyt [Psycho Tatuś] Chyba już czas na Alty, chyba nie czas na Alty Polej mi lege na drugą, jestem lekko rozchwiany Legendy za siedem baniek, zegarek za trzy kafle I legenda, z którą wyglądamy jak żadnych zmartwień Za wcześnie, by na ekspie padać, czas na reaktywację Legendy na własnych klanach, Legi, pakty z diabłem Chyba urosłem w siłę, chyba straciłem siłę Razem zadrwijmy z legend, tak by nie były Limes Chcą spalić nam dzienne, tu widzisz to samo w kółko Całe życie w tym klanie, to już wtedy brzmiało głupio Moje legendy, mój przepis na los, nie mam taktyki jak przeżyć Na tors dawaj krytykę, tu nie chcę być nikim Pisz trzy wykrzykniki po Darth Venom Czemu moje Alty wciąż ekspią przez środek Mam chore legendy i nie sądzę, że to niezdrowe Który z tamtych skurwysynów teraz chce mi wejść w drogę Rozpycham się z Altami stary, bo wiem że mogę Chyba już czas na Alty, chyba nie czas na Alty Polej mi lege na drugą, jestem lekko rozchwiany A do L do T do... wiesz co jest dalej To niespodziewane, to niespodziewane, szczyt