[Hook 1] Dusze zamknięte w plastelinie Czyj palec modeluje planem? Jesteśmy elastyczni, nawet twardzi z nas Bo chodzi tylko o zabawę Poruszamy kolor, mieszamy A jak zmiesza się, to kolor codzienności [Verse 1] We kinda get used to Gdzie szacunek dla swego koloru, korzenia Mamy zbyt duże mniemanie o sobie Co dzieje się, że wszystko w szarość się zmienia Upływają fałdy plastelinowej wody w zawieszonym urywku ziemi To nasze imaginacje nas żywią, a widać jak bardzoście tego nie chcieli Liczba decybeli wzrasta w potoku naszych plastelinowych słów A korona się nie roztopi, bo to złoto zawsze uderza do głów [Bridge] I co mam zrobić Po nas skowyt Zostanie tych zbuntowanych [Hook 2] Tylko roboty pójdą same My w sporze naszych przytulanek I zostawimy na nich ślady jak gorąco emanuje z nas I niby wszyscy tacy sami Zobacz na tamtych kumpli którzy zapełnili [Verse 2] Nam świat Co pusty był póki Mózg z krwi i tkanki się ruszył W połowie ludzki, gdy serce w nim dudni Hoborg Robot AI wciąż zabawką, 7 miliardów Kopii a w każdej z nich strach [Bridge] Uczy Bil By łamać ściany Jeszcze się poprzytulamy [Hook 3] I widzimy sens w tej drodze Zagadki wyryte w zaschniętym świecie Które rozszyfrujemy i będziemy razem tam [Outro] Przysięgam, że będziemy razem tam x3