Tede - Wunder-Baum lyrics

Published

0 465 0

Tede - Wunder-Baum lyrics

[Zwrotka 1] Poznałem ją na Tinder Pisała o tym, że jest z mody i robi dla E. Minge Była typowym lemingiem I chciałem odbić, musiałem driftem brać ten winkiel Brałem ślizgiem ten zakręt Jestem singlem, a bycie singlem nie jest łatwe przecież I pozdrawiam Agatkę, choć nie jesteśmy już razem Złego słowa nie mogę powiedzieć I tak byłby przeciek Robimy filmy, rap nas uskrzydlił i musimy lecieć I nie chcemy być jak inni I omijamy te wszystkie labirynty wydeptanych ścieżek [Refren] Kontempluję life, jak prowadzę furę sam I myślę: "Z czasem to, co trudne, nie jest trudne tak" Mam drive, just cruising i chillin Czuję zapach wanilii - wunderbaum Wunderbaum, wunderbaum Czuję zapach wanilii - wunderbaum Wunderbaum, wunderbaum Czuję zapach wanilii - WWA [Zwrotka 2] Czasem czuję się jak psychol Moje życie - wszystko tu jest wypełnione tą muzyką I nawet kiedy jest cicho To wtedy skiety szurają mi hi-haty po lastriko Każdy ma jakiś kwas z psychą I mam w chuj tych jazd, masz Dabl Blast za friko Moje życie zdominował rap Bity, majk, tas de fleja, trzej amigos Wszystko tu wali mi wanilią Dyskutowali by tu ze mną, ale sami to by brali milion Z pysków to wali na sto mil, joł Jasno, widno, WWA - nie miasto widmo [Refren] [Zwrotka 3] Takie mam życie, a nie inne Nie to nara, nie musisz się jarać moim filmem Traktują życie jak dziwkę Mówią: "Życie to dziwka" - będę jej pimpem Świat to Tinder: Wiecznie prawo/lewo, match jest i graj dalej Wiecznie mało tego, wiecznie graj dalej Jeszcze mało tego, jeszcze graj dalej Wiesz, że kraj daje fejm mi; hype_alert Automat na drive daje I jadę dalej, życie jest szukaniem, to prawda jest I w głowie znów to pytanie: "Czy każdemu tu dane jest swój raj znaleźć?" Cały lajf gonię za czymś Cokolwiek to nie znaczy, to swoje już zdążyłem stracić I może to jest ten haczyk? Mam jej nie poznać i po sam koniec o niej marzyć [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]