Tede - A pamiętasz jak... lyrics

Published

0 223 0

Tede - A pamiętasz jak... lyrics

[Zwrotka 1] Pamiętasz jak 39 Dnia 1 września roku pamiętnego Napad na Polskę był z kraju sąsiedniego A najbardziej zawziął się na Warszawę Warszawo, Warszawo, tyś jest miasto krwawe Domy popalone szpitale zburzone Nie maja sie gdzie schronić ludzie poranione Tak, a teraz twój dziadek jest kombatantem A wnuczek chodzi po ulicy z blantem Ciekawe jakby się zachował gdyby nagle mu nad głową się pojawił Luftwaffe Ludzie przeszyci strachem Chowają się po piwnicach Zagrożona jest każda dzielnica Nacierają tu czarne swastyki Gdzie się schowasz? Gdzie? Gdzie? Siekiera, motyka, bimber, szklanka W nocy nalot, w dzień łapanka Siekiera motyka bimber drut Adolf Hitler est kaput Siekiera, motyka, bimber Olsztyn Napierdala w nas Schelzig holstein Siekiera, motyka, bimber i karate Chłopaki się bronią na Westerplatte Dziadek swojego tatę w domu chroni A on sam nie ma broni Nie ma amunicji i mało jest wszystkiego Polacy się bronią mimo tego Przezwyciężą zło niemieckie już się tworzy konspiracja Zośka batalion i ta akcja A teraz na podwórku gramy sobie w zośkę I pajacyk lichnia żytnia wola Bronią się chłopaki spod parasola A na tygrysy Mieli wisy To Warszawiaki Fajne chłopaki Przez swój młody duch Jak stal za dwóch (jak stal za dwóch) Jeden koleżka młody zuch Szary szereg Zobaczył w szpicy czterech Który patrzył czy żyd ma swój numerek Na kurtce czy miał gwiazdę Dawida Wiedział kto podpucował tego żyda Kto go wydał za parę srebrników I powiedział to do konspiryków Do chłopaków co siedzieli w konspiracji I mieli na co dzień dużo takich akcji Potem wszystko bardzo prosto było Parę słów i na niego padł wyrok Padł wyrok, bo go widzieli jak wychodził z pawiaka Widać jego praca jest taka Że chodzi i donosi na tych co ukrywa I ciągle mu pracy przybywa Całe rodziny muszą się gdzieś skryć (chować) Ciężko przy takich w teraźniejszości żyć Żydzi nie maja lekko też Do getta ich zamknęli murem otoczyli Oni powstanie zrobili i nie dali wywieźć się A Warszawiacy też w konspiracji je I przemycali im broń i żywność też Lecz walczyli do ostatniego człowieka I teraz przenieś się - 17 września Roku pamiętnego i nie uczyli w szkole tego Że z drugiej strony tez zwaliły się czołgi znad Wołgi Tede powie co jechało Czołgi Czołgi jadą, czołgi nadciągają To ruscy z drugiej strony zaczepiają 17 września wszyscy to znają W szkole nauczają od niedawna A to wszystkim dobrze znana jazda I prawda, że Ribentrop z Mołotowem Dogadali się i wszystko gotowe Posłuchaj, bo to akty są przypominkowe Tak jak to, że we Lwowie i Wilnie Przyszło NKWD i pilnie Kazało się wysiedlić wszystkim polskim rodzinom To jest gadka dzięki którym czynom Dzisiaj pamiętamy, że Czerwone maki pod Monte Casino Pod Monte Casino [Tekst - Rap Genius Polska]