Tede - Rewolucja +22%VAT lyrics

Published

0 189 0

Tede - Rewolucja +22%VAT lyrics

[a łojo joj das is dan, we wanna manna, reagge man a Tede łojo joj] [Hajstafaraii ło joj łojojo jo ojjj] Notes 3D... Jest zmierzch, kim jest Zac Efron ziom? Nie wiem, wiem kim jest Teflon Don Wchodzę do metra, mam w słuchawkach Rick Rossa A ty nic nie mów, japa, dupsko posadź Jaskrawa zieleń, biały dach, białe fele Tak teraz wygląda moje BeeM Ale jadę metrem teraz, co się patrzysz Cholera, co jest? Taki mam kaprys Czasami wolę od zapachu skór ludzi smród Wchodzi studentów parę grup, czuję bunt Co jest dzieciak? Weź mnie nie rozśmieszaj Pierdolisz system? Kup Maca ponoć mniej się wiesza Ja mówię pieniądze, ty mówisz pieniążki Założę się o nie, wysiądą na Mokotowskich Dzisiaj jest koncert w Stodole, koleś, wiem kto gra Rewolucja + 22 % VAT (Ref. x2) To dziś nadchodzi rewolucja man Robimy z Ciebie głupca man zapłać nam Łojoj! rewolucja ma dziś głos Łojoj! musisz nam płacić sos Wygrałem zakład małolat, nieważna stawka Na polach mokotowskich cała brygadka wysiadła Ich polski idol dziś jest na chwilę w Polsce Da im siłę do buntu, oni mu dadzą forsę To jest tak proste, chociaż to brzmi jak nonsens Twój idol drwi z Ciebie pod wąsem Twój nie ma wąsów? To może być nie ten Ale Twój Ciebie jebie tego możesz być pewien Czasami ludzie którzy stali pod punktem Dziś by pohandlowali buntem Kurde, wielkie hasła i piękne słowa Płynie kasa rewolucja to jest towar Tu kontrkultury mowa wiesz o których Cena buntu jest ustalona z góry Grunt to bunt, a bunt tu to profit Kwestia przypisania mu filozofii (Ref. x2) To dziś nadchodzi rewolucja man... Ja mam tu ceremonie na mikrofonie Tematu koniec nie pierdol mi już o Babilonie Nie pierdol mi jak pierdolisz korporacje Masz logo na telefonie, koleś sprawdź je Po tym jak sprawdzisz, sprawdź co nosisz na piętach Buty co chińskie dziecko je uszyło za centa Nie brak Ci buty jesteś taki buńczuczny Jesteś taki z dupy, jesteś taki sztuczny Co jest koleś? Stajesz się swoim idolem Zrób nowa dziarę, najlepiej, Che Guevarę na czole Bądź Apostołem, mów ludziom ze nie są wolni Nie są ci co nie chcą, choć są za to chłonni Znam kilku starych punków, jeden robi w banku Dwóch robi w telewizji, trzech kolejnych w radiu Zamienili irokezy na imprezy korporacji Nie wierzysz? Sprawdź ich! Wysiadam na tej stacji (Ref. x4) To dziś nadchodzi rewolucja man Robimy z Ciebie głupca man zapłać nam Łojoj rewolucja ma dziś głos Łojoj musisz nam płacić sos To dziś Robimy z Ciebie głupca man zapłać nam Łojoj Łojoj To dziś Robimy z Ciebie głupca man zapłać nam Łojoj Łojoj Łojojoj, yeah-man, yeah-man, reagga-man The only one, Eede man Rewolucja jest blisko man, musisz tylko płacić nam Jesteś zniewolony przez Babilon Ale My Cie odkupimy z winy, o tak man O yeah-man, yeah-man, yeah-man Czy czujesz moc man? Wypierdalaj man!