Tede - PRL 89/90 lyrics

Published

0 132 0

Tede - PRL 89/90 lyrics

[Zwrotka 1] Jest rok 89' - pada PRL Są inne banknoty, mają więcej zer Ty nic nie wiesz, ile lat masz, ej Co możesz wiedzieć? Słuchaj, cicho siedź Nigdy nie zrobisz z camo flordów, ta Patrz, jak się mogli dorobić tych fortun Zaznaczyć trzeba, jeden wielki przewał Ludzie hajs poczuli, jak PRL umierał Były zyski robione dosłownie na wszystkim Chłopcy [?] przez kasety do whisky Wyobraź sobie, był z zachodu powiew I to wielkie poczucie wolności w narodzie To, co niedostępne mogłeś mieć na co dzień Zachodnie fury, perfumy, odzież Ten, kto tym handlował to ten był zarobas Jest dokładnie 20 lat po tym, zobacz [Refren] Gdybym mógł tam być, wiedząc to, co dziś W jeden miesiąc mógłbym fortunę zbić Jeden numer, zrobić sumę i wrócić Gdybym miał taką szansę, to bym się skusił (x2) [Zwrotka 2] Wyobraźmy to sobie, jaka to była kasa Chyba każde miasto zamieniało się w bazar Towar, kurwa z Niemiec, jak brazylijski tasiemiec Można było mieć wszystko, tylko kasy nie mieć Takie czasy, wszyscy czuli wtedy oddech Starzy, dzięki że to przeżyć mogłem! Widzisz ziomuś, ja byłem świadkiem przełomu I jesteśmy wreszcie we własnym domu Ludzie znali to hasło, było w każdym mieście Jak wiele się zmieniło od wtedy, uwierzcie Tam, gdzie dziś są hambuksy, pizze i kebsy Były kempingi, [?] Każdy czuł, że może być zajebisty Bo każdy mógł normalnie kupić jeansy Czujesz? Jedna wielka paranoja No ale, to jest moja i twoja historia [Ref. x2] [Zwrotka 3] Fonografia? Ją jak nic trzymała mafia Takich tytułów wcześniej nikt nie trafiał Prawa autorskie, kurwa o czym gadasz? U nas nikt nie przestrzegał takiego prawa Ty, nie było prawa, była samowolka Była wolna forsa i była wolna Polska I nikt nie zastanawiał się wtedy, jak to I tak czuliśmy, że to zło upadło Więc każdy kawał upychał, gdzie można Oddychał wolnością, którą nagle dostał Była łatwa forsa i pazerne chamy Co przez następne lata się podorabiały Więc nie dziw się dzisiaj, jak to możliwe Że taki cieć może mieć tą firmę To ten sam pajac, co wtedy ZAiKS miał Tylko dziś się sam nazwał finansista [Ref. x4] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]