Tede - Uwielbiam Joł lyrics

Published

0 141 0

Tede - Uwielbiam Joł lyrics

[Zwrotka 1: Tede] To pomysł rodem prosto z placu Zbawiciela Szacun, jeździłem samochodem, rondo, nie wbiłem tam na melanż Przekmine teraz miej, schowaj na chwilę hejt Zarobiłeś dziś już chłopie opuściłeś już swój open space Zrzucasz gajer, wracasz do rap gry na chwilę Patrz ile ja w tym zrobiłem i nagle prawdy jest tyle I jeden synek na siłę chce być tu Mackelmore Ma grzywę, ma tatuaże, man i nie ma tego czegoś Tacy jak on mnie hejcą, ale mnie nie rusza ich hejt Sennheiser na uszach i puszczam w bit muzykę Uwielbiam ją, ona tańczy dla mnie; Weekend Uwielbiam joł, tą ekipę [Refren: Tede] (x2) Ja uwielbiam Joł Uwielbiam Joł Uwielbiam Joł, Joł, Joł [Zwrotka 2: Tede] Wszystko jest stanem umysłu, zdejmij cudzysłów, aj Nie widzę większego zysku niż WJ State of Mind Czując tempo czaj, jeżeli hajs biorę Nie dla idei robię, Idea dziś to Orange Idea dziś to chore, schody, ty to poręcz Wspinam się dzięki tobie, toruj drogę mi toporem Zrozumiałem i to w porę jakiś dzięki[?] bitom w głowę Robię tu z ekipą Hip-Hop, Wielkie Joł, to jest tak światowe Ci wielbią joł, ci nie cierpią nas Ci mówią cierpko o nas, temu brak słowa, patrz Ci mówią średnio o nas Ci maja cienko, ciki bang, bang Ten siedzi cichy bo wie że nadejdzie dzień kiedy znów na szczycie będę [Refren: Tede] (x2) [Zwrotka 3: Tede] Rap ze stemplem, WJ emblem, mówią Chuj ci w bęben, chuj ci werble, chuj ci w gębę Zapisuję nową księgę, chociaż się skończyłem przedtem Rozjebałem przy Esende, znów wróciłem na osiedle Tyłem biec mogę więc, wiesz, i tak dobiegnę Zapamiętaj to, Wielkie Joł jest wielkie, permanentnie Wielbię Joł, na wieki wieków, amen, zusammen I mam wyjebane we wszystkich tych co sieją zamęt Wielkie Joł - logotyp złoty Ziom, mam mikrofon i robię zło tym Złoty dotyk, to zwroty do tych co Unoszą dwie wiktorie nad głowę z logiem Wielkie Joł [Refren: Tede] (x2) [Tekst - Rap Genius Polska]