Tede - Nie Banglasz lyrics

Published

0 125 0

Tede - Nie Banglasz lyrics

Jest przekaz, Michu, nie? Przekaz w chuuuuuj! Właśnie taaak! [Verse 1] Szedłem do pierwszej ligi rap, jak Jeszcze żyli tu Biggie i Pac, tak Pieprzę twój digi pack, what tha f**?! Ty robisz na migi rap, trzym te wity Staraj się dać rap nabity Ten bragg, ten smak i ten styl niesamowity, łap Łapy tak, jakbyś kajdanki miał Mordę zamknij, ogarnij Gangnam Style Jestem z ekipy, ja i te moje Sir Michy I nie ma lipy, niejeden pojeb ma być cichy Prosto z fabryki rap, to wygina Nawyki mam, styl nawijki - oryginał Rozpierdalam , bo wciąż się tym jaram Ty nawet nie słuchałaś mnie na tych nielegalach, wiem Patrze w siebie głąb , wciąż jest tam wiara A ja się staram zmienić coś, o! [Hook] x2 Sram ci w punchline Jebie hashtag Klepie hasz tak Jedzie rap, kurde blaszka Kurde bla bla Styl się nagrał A Ty? Nie banglasz z tym? Wstyd! [Verse 2] Przekaz, to przekaz o tym, ze masz przekaz Co ty nie wiesz ? Kurwa na tym to polega Tak to czekasz, polegasz na tym i tamtym I wciąż powtarzane te same znane prawdy "Jebać tamtych", "Nie patrz tam gdzie nie trzeba" W lustrze odbity mówię do spojrzenia Interesują mnie tylko ludzie stąd Którzy ze mną są tu od płyty S.P.O.R.T 4runner poszedł na złom, aby potem zmartwychwstać A my mamy wyjebane, chuj w pół gwizdka, cóż To Wielkie Joł, życie, freestyle + misja I wyjebane w to co będziesz o nas myślał Nie jedzie pancer, dywizja sunie w sumie Czasy nie tamte, a oni w komisjach Dlatego dziś tak pierdolić ich umiem Bo u mnie rap to afrodyzjak [Hook] [Verse 3] Bo tu jest boom na solidny zalew gówna Chcą nam dorównać, są na katakumbach Czas liczą im w sekundach, boom bap Ale kurna, oni dalej chcą coś nam urwać Cała rap gra woli, żebym nic nie nagrał Masakra, mam pentagram od diabła Widziałeś ten film, też dałeś się nabrać Sam go zmontowałem przecież, taka prawda Iluminatus Tede, Elliminati Ja wciąż nie wiem czy do ciebie coś z tego trafi Szyby do dołu, follow i za mną Sypnę Ci gadką, przygotuj banknot Jeb nominał, to kostki domina Mam ciekawostki i o nich wspominam I to jest kombinat, nie krnąbrni tak I od nich odbij, tu bombi Rap [Hook] [Cuty: DJ Tuniziano] Jestem definicją tego, czego ty nie jesteś I będę grał, jak gram I będę robił ten rap, właśnie tak Płynę, skąd ten skurwiel bierze ten flow? Masz w głowie ciemno, to Ci skapować ciężko Non capisco, zamknij pysk, joł! [Hook]