Tede - Wdech/wydech lyrics

Published

0 105 0

Tede - Wdech/wydech lyrics

[Verse 1] [Tede] Aha, jest rap, tu na studiu Właśnie, joł Rozwalam bloki, epoki relikt Czas zapierdala, jak wózki na V-Rally Głęboki PRL i się ocknęli, wydech, wdech i Diox im to przewiń [Diox] Wciskam gaz do dechy, trzy oddechy, wydech Wszystko lata jak gwizdek gdy uchylę szybę Świat zapierdala, rzeczywistość jest cyber To nie świat sialalala, tu nie wszystko jest hitem [Tede] Wydech, wdech do trzech i krok Dotrze to do nich, to dobrze, bo props Czasem nowszy (oni?), każdy goni Ej branży oddychaj powoli, Diox [Diox] Wszyscy pędzą do przodu, szybciej od samochodu Folia przykrywa plastik, każdy jest z salonu Wszyscy eleganci, metki na każdym kroku Nie przypinaj metki, wdech, wydech w przyszłym roku [Hook] Wdech, wydech x4 Robię wdech, robię wydech x4 [Verse 2] [Diox] Powietrze jest ciężkie, w piaskownicach butelki Maraton trwa wiecznie, to czysty oddech osiedli Norma, popierdolony standard, klasyka Morda, wdech, wydech, oddychaj [Tede] Kto jest koniem z metki Levi Strauss House królewicz in the house Czas się przebić i wsiąść w tą windę I choć w nas wątpią, wdech, wydech, impet [Diox] Tu nie wszystko jest fitness, jak twój instruktor tańca Wyłącz telewizję, ostatnia się śmieje prawda Crem della crem podobno sama śmietanka Wdech, wydech, wdech, liczę do trzech, sprawdzam [Tede] Na nielegalu, stop inhaluj Stop inhalu, że to jest część planu I z takim hamuj, żeby wziąć oddech, dobre Do instagramu zrób fotkę [Hook x2] [Verse 3] [Tede] Życie jest walką, tak jak ochłonie I gdzie jest balkon, koniec na balkonie jest O nie, nie, nie da się tak łatwo Nie daj się zajebać i złap to za gardło [Diox] Wszystko pędzi jak psy sportowe na uprzęży Kto zwycięży w poszukiwaniu władzy i pieniędzy Jednostki są gotowe, miliony są bez grosza Dwóch ukradło księżyc, setki wyjadą na noszach [Tede] Wydech, wdech, przebicie muru Kiedy tlen idzie do rozumu Widzieć chcę jak gość idzie, takie jest życie Próbuj nie wisieć [Diox] Każdy biegnie, ja też Ty też weź nie pierdol Pada Warszafski Deszcz, chcesz cash to na pewno Ile możesz weź, resztę oddaj koleżkom Z resztą zrobisz co chcesz, każdy decyduje biegnąc [Hook x4]