Tede - Przezroczyści lyrics

Published

0 173 0

Tede - Przezroczyści lyrics

[Tede] Właśnie taaak! [Verse 1] [Diox] Sukces ma wielu ojców chętnych na blask i profit Konfetti z torebki na stół, błyszczą oczy Wszyscy chcą braw za udział, tort się kroi Dwulicowy psie, buda! Koniec urodzin! [Tede] Raptem czujesz rap ten i czaisz bit ten Traktowali mnie jakbym miał czapkę niewidkę Bali się prawdy czy chuj wie co Dziś wiedzą, to mój sezon, kręcą gible [Diox] Znam parę dup tępych jak trzonek młotka Kiedyś niechętnych nawet, żeby się spotkać Wydaje pięć płyt, w pięć lat - każda dobra Otwierają drzwi - zapraszają do środka [Tede] Wiesz, Diox? Czułem się jak szkła tafla Chociaż patrzyli na mnie teleskopem Hubble'a Chcieli widzieć gwiazdę, nie widzieli Jacka Wracam na miasta hip-hopem, który bangla! [Ref.: Tede & Diox] x2 Jesteśmy niewidoczni, jesteśmy przezroczyści Jesteśmy niebezpieczni, przekręcamy licznik Robimy to dla siebie, Ciebie, dla korzyści Widzisz nas na ulicy jak w TV teledyski [Verse 2] [Diox] Kiedyś mijali mnie jebiąc coś o mnie Dziś - napisali czy dogram im zwrotkę? Nie jestem już niewidoczny, widocznie Albo myślą, że myślę jak oni - krótkowzrocznie [Tede] Wtedy - nie poznają mnie jak wbijam w drzwi Bijacz! jestem gruby jak B.I.G., Wtedy - mijasz ich, podbijasz dziś W sumie to peace, ale i tak kija ssij! [Diox] Moje X lat z rapem było dla nich transparent Dziś pozdrawiam ich starych #transparents Wiozę się pomału, baggy jeans przez podwórka Fullcap, snap - nasz hip hop nie chodzi w rurkach! [Tede] Nie masz szans przebrać nas za panienki Transparentni, cały czas rap na pętli Entliczek, pentliczek, mętlik Trzech ogarniętych, poszło w pięty! [Ref.] [Verse 3] [Diox] Jestem invisible, dla Ciebie przy kolegach Jestem invincible jak Capone i Noreaga Załóż okulary, stary, jak nie dostrzegasz Że na stereo gramy to, czego nie ma ta scena [Tede] Hello! TDF wjechał na rejon Tylko to było dawno i nie ruszam się z niego Rzeczy się dzieją, więc w ludziach coś zmienią i Prędzej czy później cię docenią, ołjejor! [Diox] Jeszcze wczoraj pamiętam - drzwi były zamknięte Telewizja, radio mówią: "Rap tu nie wejdzie!" Rap będzie wszędzie, ty będziesz palił jana Że zmienił się zarząd i oczywiście zapraszam! [Tede] Dziś mnie widzą, zasłaniam horyzont im I może się trochę tego wstydzą dziś; mi Dziś już wiszą i mogą zniknąć No bo jest ze mną hip-hop! Potwierdzone info! [Ref.]