Te-Tris & Pogz - Nero lyrics

Published

0 141 0

Te-Tris & Pogz - Nero lyrics

[Hook: Grizzlee] W mojej głowie pożar, kukły ze złych chwil Układam na stosach, niech zabierze je gęsty dym W mojej głowie pożar, a ja nie robię nic, o nie I nie żal mi tych ofiar, gdy patrzę na mój Rzym Jak Nero [x6] [Verse 1: Te-Tris] Niech płoną ich twarze i myśli, niech płoną ich gaże i zyski I każdy ich frazes, że gramy tu razem, bo wszystko, co dają, to smak nienawiści Niech spadnie na wszystkich napalm, ty zapal go jak krzew na Synaj Nie zatrzyma tego nikt, pozmieniam to w pył – to Chwiloshima Wspomnienia niech spowija język, liże każdy błąd Choć parzy to przez ogień rodzę się – Pażytnow Zostawmy proch, krok po kroku, niech biegną w popłochu Ich ksywki to nie Feniks, już czas pozmieniać przeszłość w popiół Niech setką stosów błyszczy party – Mr Lawa Lova Każda ze ścian i szklanek baru pod egidą Mołotowa Chowam zapalnik, zapalniczki w górę za tych i za tamtych Reszta w pokoju, rest in peace, zapach siarki Mam zapałki, spalę Coś nim się zmieni w monstrum Nie bez kozery biorę ich pod lupę tylko w pełnym słońcu Ten stary ląd, mam nowy lont koniec waszej gierki Boli co? Nowy krok, nowy rok, frajerwerki [burn b**h] [Hook] [Verse 2: Pogz] Moja pasja to żar prawda bywa niewygodna to boli cie [Płacz! płacz! płacz!] sądny dzień, w kręgu ognia jak Johnny Cash Nie mogą dogonić mnie, bo za mało śpię i nie na prochach Gdzieś miedzy sportem, rapem, żoną, młotem, kowadłem Hefajstosa Nic dwa razy sie nie zdarza, to moja prywatna inkwizycja Palę kartki z kalendarza, widzę dym znad wysypiska To nie boża iskra, to nie moja misja być pobłażliwym Ta gra jest zbyt niemrawa, czas dolać do niej Krzysztofa Oliwy Niech zginie w oparach, w dymie, złe chwile spalam w Rzymie Niech płomienie tańczą, gdy gram tę zwrotkę na Palatynie To, co tu umiera tworzy Domus Aurea nowych zasad Nie odpuszczam teraz, widzę to jak na dłoni – napalm Zgliszcza są ostatnia stacją, co? dają jasność Dusza płonie arogancją, moja kariera? samozapłon Niech patrzą jak się leje płynne złoto, cenny kruszec [Żar] ludzie pod sceną jak Pompeje pod Wezuwiuszem