T.Love - Poeci Umierają lyrics

Published

0 217 0

T.Love - Poeci Umierają lyrics

Poeci umierają, Składają talent swój na grobach Swych nałogów Panie, wybacz, wybacz im Poeci umierają w pałacach swych, W biedzie swej Pod okiem władzy są zupełnie nadzy Nadzy, nadzy, nadzy, nadzy W samotności i bez miłości Twej W samotności i bez miłości Twej W samotności i bez miłości Twej Panie wybacz, wybacz, wybacz Wybacz im! Gwiazdy umierają w swym uwielbieniu, w zapomnieniu, pośród wrogów swych Doradców mają złych Gdy gwiazdy umierają, ratchunek miesza się z żałobą i z handlem samym sobą W samotności i bez miłości Twej W samotności i bez miłości Twej W samotności i bez miłości Twej Panie wybacz, wybacz, wybacz Wybacz im! Poeci umierają, zapalam świeczkę dla nich dziś Pamiętajmy, pamiętajmy W samotności swej, bez miłości W samotności swej, bez miłości W samotności swej, bez miłości W samotności swej, bez miłości W samotności , bez miłości Twej W samotności i bez miłości Twej W samotności i bez miłości Twej Oni umierają, umierają!