Szpalowsky - Potrzebujemy Wojen lyrics

Published

0 147 0

Szpalowsky - Potrzebujemy Wojen lyrics

[Intro] Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę Poczucie humoru czy honoru co dziś jest ważniejsze Siedzę sam w pokoju, ale pokój nie siedzi we mnie Powiedz czy chciałbyś zajrzeć mi do serca? Odnajdziesz 2 komory gazowe i 2 przedsionki piekła Coraz młodsze generacje zatracają pamięć Książę Harry zmienia mundur na pasiasta piżamę Pociągi, które nie powinny wyruszyć nigdy Dzieci jadące na obóz, ale koncentracyjny Chora ideologia miliony zabiła Poszły do nieba gdzie nie błyszczą ich gwiazdy Dawida Społeczeństwa doznały wady wzroku Białe flagi w oknach, na ulicach marsze czarnych koszul Kara do oprawców wraca szybciej niż bumerang Ofiary własnego dzieła niczym u Fritza Habera Praca czyni wolnym, wciąż ten napis widzę Ludzkość umywa ręce od tego najczystszym z mydeł Gniew za gniew, krew za krew i tak od pokoleń Blef za blef, grzech za grzech, potrzebujemy wojen Na statule wolności nie przyjdzie mi już stanąć Bo widok z niej rozciąga się po samo Guantanamo Hiroszima, Nagasaki ataki bombowców Nienawidzą tam grubasów nienawidzą małych chłopców Nowy Jork pokazywał f** you światu nieustannie A we wtorek świat za to połamał mu palce Amerykańskie sny już zmieniły się w koszmary Odkąd Obama mieszka w Waszyngtonie świat jest czarno biały Irak nie śnił się aliantom nad Normandia - SKURWYSYNY Tylko czekam na śmierć Busha by podpalić jego banknot Kto pamiętał o Polsce? Wschodnia Europa Plan Marshalla tu wypalił, ale tego w jasnych włosach Rosja kolejny raz nas na gaz wydyma Zamiast raz na Putina, daję głos na Rasputina Nie ma już mężów stanu, mamy celebrytów Dajcie im nagrodę człowieka od dynamitu Gniew za gniew, krew za krew i tak od pokoleń Blef za blef, grzech za grzech, potrzebujemy wojen