Szamz - RAPER A NIE CLUBER lyrics

Published

0 135 0

Szamz - RAPER A NIE CLUBER lyrics

Ref (x2) Jestem raper a nie clubber I tak buja ci to banie Jak sie zajme tym kawałkiem I tak zajme cał parkiet Jestem raper a nie clubber(raper a nie clubber)(x2) Jurek rpa Jestem jurek rpa a nie żaden kurwa paweł Który leci se na parkiet wystrojony jak na randke I tak chuja dzisiaj zgarnie A ja zgarne pare łapek Albo policja mnie zgranie no i będzie po zabawie Ale chuj, ide w studio i nie płace se za szatnie Ty se stój razem z kurwą, która miała lat 16 Która powie koleżance, z którą siedzi razem w ławce że dzisiaj leci w balet No bo będzie tam tez paweł A później tato daje banknot na tą durną tabse Po której jej były chłopak da jej drugą szanse Ja nie stoje przy barze, ale pije se metaxe Ty chce se wyrwać panne więc jebiesz tani (?) Ref (x2) Jestem raper a nie clubber I tak buja ci to banie Jak sie zajme tym kawałkiem I tak zajme cał parkiet Jestem raper a nie clubber(raper a nie clubber)(x2) Szamz Zjadam kurwe, popijam colą W klubach ze mną chcą foto mordo Na butach mam ciągle błoto Bo po stuffik nie latam lotą Tej wlazło za głęboko Chyba to jej wlazło w oko Chyba tobie wpadłem w oko W domu sobie pale lolo Nie, nie sypałem koko Ona sie wygina nocą W clubach wciąż wypina choco Nie będe wyrywał, sponio 99 suk, chce wziąć Wycisnąć aż poleci sok Ziom ty niby chcesz podlecić, to co Nikt ci w to nie uwierzy, mordo Chce 99 suk, no to sobie podziękuj już Ona chce chłopca co zna pare nut Chce chłopca z gitarą co pali kush Patrz jaka fajniutka b**h Myślisz-lubi r'n'b Nienie nienie nienienie, ona tylko lubi seks