Szamz - Al Bundy lyrics

Published

0 185 0

Szamz - Al Bundy lyrics

[Hook] Jak Al Bundy ja łapie za krok Polskie lalki, barbie i proch Biorę fanki na dom Idź przypudruj ten nos [Zwrotka 1] To nie lajki na forach, nowe najki na nogach Moje fanki na blokach, każda z nich mokra psiocha Ja mam pałe do kolan, macham mieczem jak Conan Liczę bańki na kontach, kiedy psy chowam towar Mają klapki na oczach nie diamenty, to brokat U mnie wódka nie woda, każda suka to brocha A ja rucham nie kocham, bierze fiuta do dzioba Potem Ubera wołam, się ubieraj, do zoba Robię w niej dunki jak w kosza, pierwsza runda to nokaut Nike Spike Lee na nogach... [Hook] Jak Al Bundy ja łapie za krok Polskie lalki, barbie i proch Biorę fanki na dom Idź przypudruj ten nos [Zwrotka 2] I gdyby Cie zapytali, ciągle chodzę pijany Długie loty jak Kamil, znam dzikusów jak Halik Mowie live life get money, zawsze mam co zapalić One chcą się zabawić, ja się wole nawalić Bez kolejki nie czekam, nie mercedes to beta I to lokal nie meta, gdzie jest twoja kobieta Potem powie Ci nie tak, na ciebie czeka sztacheta Potem powie Ci nie tak, na ciebie czeka sztacheta Ćpamy na dyskotekach, chamy lubią ten melanż A na bramce jest siema... [Hook] Jak Al Bundy ją łapie za krok Polskie lalki, barbie i proch Biorę fanki na dom Idź przypudruj ten nos