Siwers - Przesiąknięci dźwiękiem lyrics

Published

0 213 0

Siwers - Przesiąknięci dźwiękiem lyrics

[Zwrotka 1: Ero] Już jak byłem dzieckiem przesiąknąłem dźwiękiem W brzuchu mamy kopałem gdy słyszałem bang bang W domu sprzęt itd Stereo nie mono W kąt poszła bajka, że dźwięk Franka Kimono Miałem wtedy 4 może, 5 latek i już Moje kawały szarpały nerwy sąsiadek Dziś mi gra rap w glowie 24 h Puszczam w obieg Przekaz dźwiękiem zawarty w mowie Z grupą w zmowie Produkuje hity wiesz to Wa-Wa 2005 I słyszysz the best of Bez Cenzury JWP Mercedresu Z czystej pasji, a nie węsząc z interesów [Refren: Mercedresu] Bez Cenzury teraz w każdym sprzęcie Wszystkie miasta przesiąknięte dźwiękiem Mercedresu teraz w twoim sprzęcie Cała Polska Przesiąknięta dźwiękiem [Zwrotka 2: Łysol] Nieważne jaka pora dnia, roku czy życia Wciąż gra dobra płyta, z nią z klasyka wypas Nie przestaje liczyć czas Gdy towarzyszy mi dźwięk z głośnika Dobry bęben, bas i werbel Volume, fader dasz na max i klika w której nagrywamy Zaświadczam odlot masz gwarantowany To akcja rozpowszechnić sort Tak aby każde miasto przesiąkło nim na wskroś I nie ma temu stop Z anteny zdejmuj pop i wrzucaj dobrą nutę Tak że bebechy ludziom trzęsie subwoofer Zresztą sam to stestuj A przesiąkniesz dźwiękiem jak BC, JWP i Mercedresu Pozdro Wielkie [Refren: Mercedresu] [Zwrotka 3: Foster] Muzyka i my My i muzyka Jebać przykaz nocnej ciszy Musisz wiedzieć kto nas zna ten na to liczy JWP, wrógów melomanii niszczy Gra do granic, twej wytrzymałości Decybelów w chuj ilości dla najdroższych memu sercu Znów wysyłam kilka wersów Nie dla sosów, audiobed czy merców Mój rym w audio, klepie lepiej od pompersów Do bitów morderców Przesiąknięci dźwiękiem Przy tym wszyscy leszcze ogarnięci lękiem Bez Cenzury, JWP, ta wieść nie pęknie [Refren: Mercedresu] [Zwrotka 4: Siwers] Moje drugie imię to decybel Przesiaknięty dźwiękiem Siwy-Siwers Bez Cenzury rozkręć to na cały zicher Hałas, huk, harmider Dla was grubas, k**erbit i wers każdy to majstersztyk Niobliczalny syf Ekstremalny gdy Wypierdalam membrany A sąsiadom z przerazenia zakładają kaftany (to,to) Muzyczny krawiec szyje nowe podkłady 98 weszło w nawyk (bo,bo) Małolat z koleżkami zajarany zaczął rzeźnię samplami Non stop (tym) Tym przesiąkamy [Refren: Mercedresu] [Zwrotka 5: Mercedresu] Przesiąknięty dźwiękiem jak mój pokój dymem Zrozumiałem z wiekiem że się taki urodziłem Pierwsze audio grundig i słuchało się wszystkiego Później z dźwięków dżungli wyłowiłem coś dobrego Z tego dalej ewolucja manier Szukania nuty co aż daje po plerach ciarek Mało, stale Uzależniony już na amen Wsłuchany w głębię dźwięków czystą jak najdroższy diament [Refren: Mercedresu] [Tekst - Rap Genius Polska]