Sentino - Pierdolony Biznes lyrics

Published

0 196 0

Sentino - Pierdolony Biznes lyrics

[Refren: Fotoz Muz](x2) Uh, jak ja to kocham, uh, nienawidzę Tu moje życie, poznaj tajemnice Uh, jak ja to kocham, uh, nienawidzę Tu kochana pasja pierdolony biznes [Zwrotka 1: Sentino] Nikomu tu się nie chce pracować Każdy już widzi tylko ten cash Żeby móc codziennie balować, dragi i dziwki i miliony bierz Koko loko w nosie, kapusta na koncie Rozpusta ze studio na koncert Hotel i dupcie i ciągle masz coś na głowie I kogoś przy telefonie Oni chcą tu featuring'u Proszą o wywiad zamień chociaż z nami 5 słów Bo gdy będziesz sobą znowu on się będzie dziwnie z tym czuł Nie spełnisz oczekiwania, nie zrobisz zdjęcia z każdym Oni wszystko z komentują i podzielą Cię na ćwiartki To tłumy anonimowych dzieciaków za klawiaturą Co nazwą Cię zaraz kurwą, sami tracku nie zarapują Jest szacun więc naśladują, póki Ty będziesz królem gry Wyjeb się na pysk i spójrz ilu fanów zostanie zrobisz głupy ryj Klepią cie po plecach potem nóż Ci wbiją Każdy chce być grubsza żmiją W tym chlewie musisz być skurwysynem najtłuszczą świnia Bo króla lud zabije, rewolucja, włóż na szyje Emblem orła, dziki wschód, mój movement, Twoja spółka wyje [Refren: Fotoz Muz](x2) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]