Sentino - Liczę ten hajs lyrics

Published

0 666 0

Sentino - Liczę ten hajs lyrics

[Intro: Sentino] Dziki Wschód 2-0-1-3 Kurwo Diho Raz, baby [Verse 1: Diho Raz] 30 koła, 50 koła Moje szmaty ćpają one nie chcą zioła To stara szkoła, to moja szkoła Prawdziwy oldschool żadna Motorola Przyjechał braciak z Niemiec by mi pomóc z rapem I widzisz kurwo przecież że mi pomógł z rapem Ja się teraz śmieję z bratem, liczę papier Mam beef z tą sceną jak katolik z protestantem Idź z tą ściemą jakie znowu interesy Lipna kasa, lipne laski, lipne teksty Zamknij pizdę, Ty nie robisz ruchów, stary Ty wpierdalasz KFC ja siedzę u kucharzy Ruchałem pół Warszawy aż mi się znudziło W chuj zabawy ja zarabiam oni piją To moje życie, przestań gadać Ty liga okręgowa, tu jest ekstraklasa [Chorus: Sentino] Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs Liczę ten hajs, liczę ten hajs Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs Liczę ten hajs Liczę ten - hajs, hajs Liczę ten - hajs, hajs Liczę ten - hajs, hajs Liczę ten - hajs, hajs [Verse 2: Sentino] 50 koła mordo, sztywno 200 koła Mam białą magie jeśli nie chcesz mieć już doła Po 600 Złotych mogę mieć czyściocha, stary Przysięgam będziesz nosił nocą okulary Twoja narzeczona moja kryzysowa Spuszczam się do ust, po co ryzykować CL AMG, nie wiem ile koni Frajerzy jus śpiewają jak ci z filharmonii Interesy z Moskwą, jak pirania Nie masz dla nas siana to dawaj, daswidania Pierwsza runda nokaut, KSW Mój czeczeń wszystkich spali, żadne barbecue Łażę po kasynach, młody Joe Pesci Wyciągam plik, oni liczą kompleksy Ty na kacu z Bolsem, u mnie cacu z rollsem Jebać Niemcy ja chcę kurwa szacun w Polsce [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]