SecretRank - WINGARDIUM LEVIOSA lyrics

Published

0 95 0

SecretRank - WINGARDIUM LEVIOSA lyrics

Słuchaj jak rap gram, potem nawiń (ziom gram na stówe) Wódka jak panna, bo chcę walić ją jak najdłużej I chyba mi to weszło w krew Więc nie idzie się dziś wkurwić I serio nie mogę tego rzucić jak Nick_Vujicic Wódki daj mi, w gardziel łyknę, a tlen w płucach (zniknął chyba) Kluby, panny – łatwe, szybkie jak demówka Need For Speed'a Oooch, sztunia połknęła klucz, to se popukam, więc dziś wejdę Robię tylko dobre sztuczki jak Criss Angel Gdzie lista dupeczek w końcu Jestem tu po to żeby skreślać pizdy Każda dawno się na mnie zawiodła Odkręcę wszystko #klucz_pneumatyczny A panny, które obcować ze mną chcą Rozciągnięte być muszą jak ja Bo tylko w ten sposób zatrywializują mi owinięcie się, wokół palca Płacz szla-ufy nie dochodzi do mnie jak przez pocztę polską Farsa, że forsa im wpada przebij to na szwedzki, właśnie was kończe forsą „rozkminiam wersy” – tak gadasz synek Ej coś chyba kręcisz, jak Adam Klimek Hook Nie musisz tego znosić to Wingardium Leviosaa Uwielbiam Przestawiać kości, to wingardium leviosaaa Musisz się dziś kurwa unieść to wingardium leviosa Nie tykając ruszać umiem to Wingardium Leviosa Matis ma pić to proste wypada, że co by polali Matis jak bit bo dobrze przykłada się do tych wokali Bez zbędnej wczuty, beka z rapu Płaszczki na bank, skończą na dnie Każdy z was ma hip hop w sercu Już to sprawdzam „Siostro skalpel!” A twoje tracki cienkie są, więc nie pojebiesz jak Koston Erick Zaczynam słuchać (wyłączam) Tego nawet matki z dzieckiem by nie przewinęły Kiedyś chciałem być bramkarzem, nie słuchałem się nikogo A na bramce, jak palenie, bo rzucałem się chujowo Na ataku biłem wszystkich #tata, biłem po nogach Nie trafiałem nigdy znowu , wyjazd za brame #Zigniew Stonoga Czy dziś chcę grać, chyba nie, bit SecretRank, a pływam Serca lewy Dunajec słychać mnie, serce chcę, zaciskam pięść Ha, Kosmos, weź się stąd zrywaj szmato Chyba mi brak oddechu, gdzie jest mój inhalator Wiem, że lubisz to suko, Chcę jechać Cię, na tyle wozu Jestem zabójcą, straciłem rozum Hook