Sebó - Eliminacje 2016: Babinci vs. Seb lyrics

Published

0 99 0

Sebó - Eliminacje 2016: Babinci vs. Seb lyrics

[Wejście 1: Babinci - temat "Choroba zakaźna"] Ja myślę sobie, że to będzie zarażanie Nie wiedziałem, że zespół downa jest kurwa przez zakażanie I jeszcze chyba ej tutaj ziomal Twój freestyle jest dresiarski, to są zakazane słowa Mowa, napierdalam twoja gadka jest tutaj chujowa Moja kurwa jest tu oldschoolowa I ziomy napierdalam no bo ty tu jesteś pojeb Tak ci dopierdolę ziomie, że będziesz już na OIOMie I kurwa ej tutaj fajnie Ja niszczę ciebie, ty tutaj spierdalaj już na izolatkę Ja lecę tu na izolatę I z Izą się nawet spotykam na [?] I robię sobie tobie [?] I powiem tobie, że kurwa będzie powyjaśniane I powiem tobie zaraz w pętlach Gdy widzę takie cioty one powinny mieć zakaz wejścia [Wejście 2: Seb - temat "Choroba zakaźna"] Jaki down, wchodzę dobrze płynę Downem się nie da zarazić, ty się z nim urodziłeś Tak się kurwa rozpierdala Wchodzi Seb i zgarnia tutaj dziwko hałas I cały czas mogę tutaj napierdalać Zakaz to ty powinieneś mieć rapowania I napierdalam kurwa gram to ziomy Fajny ruch sceniczny co ty kurwa jesteś chory? Ja pierdolę, teraz sprawdzaj to ziomal Giba się jakby miał kurwa Parkinsona I kiedy wpadam, jestem dresiarzem sprawdzaj Takie kurwy jak on to ja kroję w parkach I kiedy wpadam to ziomuś Nawet na scenie wyskoczysz z telefonu I kiedy wpadam to niszczę cioty Co się pocisz, patrz mi kurwo w oczy [Wejście 3: Babinci] Ty głupia cioto, nie patrzę w oczy niedojebanym cyklopom I niszczę kurwa, to jest dopierdolone Kurwa załóż sobie szkła kontaktowe I wysyłam go kurwa tutaj w niebyt On częściej zmienia płeć, niż szkła kontaktowe Queby I kurwa tak ci cisnę chyba na tym flow Wiadomo, że ty będziesz teraz przekrojony ziom I powiem tobie wiesz, weź coś napomknij Masz charyzmę kurwa jak chleb krojony z Biedronki I to jest piękne i wbijam sobie tu na pętlę I myślę sobie, o, wypierdalaj, ty jesteś ciotą Jak się urodziłeś to z zespołem miauczenia kota [Wejście 4: Seb] Dobra, dobra, zespół miauczenia kota, gramy rapsy Jak wchodzę na twoją pannę to ta dziwka miauczy I to jest proste, kiedy wpadam gram słowo Takim dziwkom zawsze zaglądam pod ogon Jaki chleb krojony, kurwa wjeżdżam z rapem Ty się spóźniłeś szmato, siedziałeś na kasie? I to jest niezłe, kiedy wpadam to jest fajne Na tych wolnych cię przewijam jak taśmę I kiedy wpadam, dziwko sprawdź to Jesteś tak słaby, że gębę ci powinni zakleić taśmą I kiedy wpadam, kurwa dziwko sprawdź mnie Takim łakom jak ty, to daję izolację Ale jesteś kurwa groźny, dobrze gramy Odliczanie, walę kurwę z bani [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]