Sarius - W Zepsutym Ogrodzie lyrics

Published

0 104 0

Sarius - W Zepsutym Ogrodzie lyrics

Zdania są jak hajs zazwyczaj podzielone Ludzie chodźcie mówiąc nie skromnie to wam coś opowiem Brak problemów ze wzrokiem znaleźć trzeźwy się nie mogłem Okulary jak miałem zgubiłem ze zdrowym rozsądkiem To chore a w jaki sposób myślę o tym ciągle jak myśliwy w centrum dżungli Wiesz że chodzi o pieniądze Ciągle chwieje się Szukam środka na ciężkość jak dopada mnie koszmar To nikogo nie ma ze mną Życie mogło by być gorszą gehenna (Gdzieś to już słyszałem mixtape) Zdania są jak hajs zazwyczaj podzielone Mam tylko o to pierwsze ale nie handluje słowem Drzewo które rosło ze mną stoi nadal i ja stoję chociaż Jakby zmęczone jest dziwnie pochylone mam wrażenie że upadnie Sam nie wiem co wtedy powiem Przepraszam że im to zrobiłem ale Chcieli ściąć moje drzewo(x3) Więc... Tak bardzo boli Że już nikogo nie ma ze mną(x3) Zdania są jak hajs nie masz zdania to nie pojmiesz Jak wygląda piękno świata i gdzie przyjemność jest Wątpię w tych ascetów chociaż to jest wyjście dobre Chyba najgorzej być kupionym gdzieś na koniec nie? Jeśli chodzi o mnie Ja raczej się nie zgodzę Nadal znam płytę w własnej osobie A w witrynach nadal widzę siebie jakbym był wciąż gnojkiem Jak dla mnie cokolwiek czy uznasz że to mądre Na pewno choćby jeden człowiek pozna tą historie I nawet być może ujrzy mnie gdzieś jak byłem gnojkiem Albo jak się boję że być może to sedno jest Że drzewa i trawy nie będą już tak zielone jak ze wspomnień sh** Przepraszam że im to zrobiłem ale Chcieli ściąć moje drzewo(x3) Więc... Tak bardzo boli Że już nikogo nie ma ze mną(x3)