RR Brygada - Twarda szkoła lyrics

Twarda Szkoła, czy ktoś tu pojąć zdoła? Osadzeni w betonie tak, jak oczy w oczodołach, Nie potrzeba mi pozwolenia, ni koncesji, Na mówienie czystej prawdy w mojej profesji. Przyszliście tu wszyscy, lecz nie wywierałem presji, Dlatego wysłuchajcie do końca tej rymowanej sesji, Hej, cisza! Hej, spokój klasa! To nie Powrót Lessi, tylko lekcja życia nasza, Towar świeży jak pieczywo, bo to relacja na żywo, O tym jak to w tym bałaganie można żyć o dziwo, Trochę innym torem wszystko się potoczyło, Rzadko kto robi to, co mu się wyśniło, Najważniejsze, żeby serce biło, jak najdłużej, I tak ktoś steruje naszym losem tam na górze, A my tu na dole, klepiący dole lub niedole, A na przeciwko życie, najlepszy nauczyciel, Które brutalnie karci za popełnione błędy, Nie zna się odpowiedzi - lepiej nie otwierać gęby, Bo dostanie się w zęby, więc podniesiona garda, Taka życia szkoła twarda, kuzynie, Sama prawda, (co?) widzę to po Twojej minie, Tu każdy jak w cyrku stąpa po cienkiej linie, Kto spadnie ten na dnie, dokładnie, Kto przejdzie, ten zejdzie za ziemię, Wie o tym moje plemię, (że) W tej szkole na lekcję spóźnić się nie możesz, Tramwaj mi nie jechał panie profesorze, Heh, o takim czymś nie ma mowy, Wybij sobie to z głowy, Na takich czeka kolejowy dworzec Kaczor: Pierwsza ławka, Poznań, Kaczy z PDG fraktowca, Ta czarna owca ze stada, Co bolesny cios zada, Zabiera głos i trwa saga, Rymów super ciężka waga, Z twardej szkoły, gdzie brat bratu pomaga, Rym to atut, więc wyciągam asa z rękawa Znowu nawijam pod bit, Dziś mną RR Brygada, To jest nawijka z Łazarza, Gdzie rzeczywistość przeraża, A społeczeństwo odraża degeneracją, Z PDG Nacją, choć w Twardej Szkole nigdy nie było łatwo, Choć Twardej Szkoły synonimem czasem hardkor, Będziemy trwać, będziemy grać, by przetrwać Będziemy walczyć, kolejny dzień, kolejna lekcja, Póki sił starczy będziemy tańczyć, Wojenny Taniec PDG Komanczy, By dostarczyć ostrych doznań wrogom, Miasto Poznań, w nim jestem sobą, Ze mną Ci, co z tej samej szkoły się wywodzą, Z wysoko uniesioną głową chodzą, bo mogą, RR i K do G kroczą PDG drogą Ry23: Zapraszamy na lekcje, każdy dostanie erekcję, Kiedy ma przed sobą sekcje, Która ma swoje koneksje, Która uczy w tej szkole, jestem jednym profesorem, Razem z Rafim i Kaczorem, 24 - rano, wieczorem, Twarda jak diament, to pewne jak w pacierzu "Amen" , Że zaraz będziesz wołał po mamę, Sypać sianem? Nas nie przekupisz, Masz zdobyć dyplom nawet jeśli tego bardzo nie lubisz, Ucz się ucz, nauka to klucz, swoje poglądy, Wywal do kibla i spłucz, Bo wpoję Ci nowe, to jest jak rower, Tego się nie zapomni, na lekcji bądź przytomny, Nie skromny, pokaż wszystko co masz, W tą grę grałeś czy grasz? Chcesz tylko udawać prawdziwego, to uważaj na twarz, Dwa i raz, bo trafisz na twardy głaz, Albo wchodzisz, albo pas, Bo jeśli wejdziesz, to drzwi zamykamy, A jeśli nie wejdziesz - jesteś ciotą nad ciotami, Tak bywa, jesteśmy profesorami, Twardej Szkoły, Twardej Szkoły nad szkołami