Robastard - Nie Uciekaj lyrics

Published

0 129 0

Robastard - Nie Uciekaj lyrics

[Hook: Ucek] Nie uciekaj ej ej ej nie uciekaj Nie nie nie nie uciekaj X2 [Verse 1:] [Ucek] Nie uciekaj bo płynie melodia jak rzeka Ta melodia płynie prosto od Nas Jeśli tego nie wiesz płynie prosto do ciebie Jeśli chcesz to ją złapiesz Jak atrament łapie papier Jeśli chcesz to ją złapiesz Nie musisz szukać jej na mapie To sie opiera na bicie i stopie, a ja jestem na ich tropie [Demar] Przyszłość jest, pozostanie nieodgadniona Dla mnie jest jak niezapisana strona Scenariusz, który każdy niby sam pisze Jednak reżyserem jest życie, wsłuchaj się w serca bicie To rytm który wytyczy drogę jaką masz do przebycia Odpowiedź jest w Tobie i tak Szczerze mówiąc między prawdą, a Bogiem Spójrz sobie w oczy i sam sobie odpowiedz [Hook: Ucek, Demar] [Chorus: Demar] Bo prawda jest na granicy ona milczy A ja mam wilczy apetyt by zrobić ten przemyt My to bardzo dobrze wiemy A oni nie, a oni nie [Verse 2: Ucek] Może nie jestem Bogu ducha winny Bogu ducha winny, Bogu ducha Może nie jestem Bogu ducha winny Bogu ducha winny, Bogu ducha Może nie jestem Bogu ducha winny Ale komu tutaj inny sposób pomoże Najgorzej, taka prawda Bo to rzecz dziwna jak zmiana nagła w odbiciu zwierciadła Jak czerwona plama na powierzchni prześcieradła Gdy stałes prosto, a dostałeś garba Gdy była na dnie, a niżej spadła Gdy nie było wiatru, a świeczka zgasła To nie omamy, nie wiem przed czym dokładnie Ale mam obawy i walcze dopóki nie padnę Już nie dla dobra sprawy, tylko.. I oby chociaz to nie było pomyłką [Hook: Ucek, Demar] [Chorus: Ucek] Bo prawda jest na granicy ona milczy A ja mam wilczy apetyt by zrobić ten przemyt My to bardzo dobrze wiemy A oni nie, a oni nie [Verse 3: Roba*tard] Cokolwiek powiesz Ty, nie będzie całą prawdą Cokolwiek zrobię ja, tak być nie miało Ktokolwiek widzi to, ten wszystkiego nie wie Jakkolwiek oceniać coś, zacząć od siebie Biegniemy, nie chcąc iść sami przez życie Czekamy na...nie mamy czasu mylić się Burza myśli, choć nie ma głowy do tego teraz Jak tu nie błądzić, gdy tyle zakrętów naraz [Ucek] Tak bywa do tego przyzwyczaić się trzeba gdybam Nic nie jest pewne tylko to wiem na pewno chyba Na początku był chaos i tak zostanie Wszystko rodzi się i umrze w tym bałaganie Znikną napisy na murowanej ścianie Nasze myśli i wspomnienia będą wypłowiałe Znikną imiona ksywki i Nasze twarze A co będzie dalej? To czas pokaże [Hook: Ucek, Demar]