Rahim - Podaj dalej lyrics

Published

0 109 0

Rahim - Podaj dalej lyrics

[Zwrotka 1: Lilu] Po co ta złość, po co ten zamęt Jak coś rozlałeś to więcej nalej Łap nowy talent, chodźmy ramię w ramię Daj jedną miłość, ty ją podaj dalej [Hook: Emilia] Jak masz ten vibe to podaj dalej Daj ten hajs, bo kocham szaleć Pal ten szajs i obal całe Podaj dalej, dalej [Zwrotka 2: Reno] Od trzydziestu lat dach się pali Nie potrzeba wody, tak się bawi Robimy to, a świat się gapi Weź te łapy to nasz hajs Dawaj zegarek To nasz czas DJ to masz grać Powiedz ziomkom ziom jak wpadamy Głośniki robią bom, bom, bom Pytasz co tam balet Stawiasz szota nalej Ta, dostaje szacunek To go Podam dalej [Zwrotka 3: Esko] Ktoś mówił rap, freestyle to jakieś omamy I się spinał jak rasista na widok Obamy Teraz po hajs do mamy, do szefa po awans Wydajemy żeby słuchać też trzeba wydawać Hip-hop żyje, zachorował tylko na chwilę Odzyskał szybkość, siłę i wrócił jak diler A więc olać żale, żałobnicy kiepsko żyją Ty podaj dalej, ej, z większą siłą [Zwrotka 4: Rahim] Ten hip-hop opanował miasto jak King Kong Na szybko podaję oddajesz ping-pong Na tip-top Skrzydeł Powstańców blisko To sitko przesiewa wszystko Rośnie łańcuch uwikłańców toteż Potem podaj dalej to podmiotem A orzeczeniem przekaz naszych zwrotek Dobrej energii odkręcamy kokotek [Hook x2: Emilia] Jak masz ten vibe to podaj dalej Daj ten hajs, bo kocham szaleć Pal ten szajs i obal całe Podaj dalej, dalej [Zwrotka 5: Majkel] To jest kultura współtworzenia Znam ją od korzenia Moc daje tu ziemia, słońce i przemyślenia Chcemy zmieniać wasz punkt widzenia Bo rap to kunszt mówienia Hip-hop to kult istnienia Zaangażowanie kumpli w temat płyt Większość z nas je zbiera do dziś A wpływ jaki ta wspólnota miała na nas Poopowiadam o tym wnukom na kolanach [Zwrotka 6: BU] To rap twardy a zarazem elastyczny jak tartan Koszykarska kwarta, euforyczny tam tam To syn Marka, dam wam izotoniczny balsam Mimo chronicznych bań, fart, nie mechaniczny falstart MaxFloRec przyjazna marka, mic'a wałkoń chce Jak [?] hypeman, tyski karbon w tej Wyrównanej rozgrywce, skorzystej podej dalij Głos i flow oryginalniejsze od detali z chłodnej stali [Zwrotka 7: Śliwka Tuitam] Witam wszystkich słuchaczy radia Sen Na 01,5 FM To pasmo to pasmo szczęść Radio co rozpędza niechęć, ma duszę i serce Ilekroć zaśniesz zagra dla ciebie Gdy zechcesz poleci muzyka z wnętrzem Ten właśnie sen stanie się twoim niebem A głos w tle to ja prosty spiker [Zwrotka 8: GrubSon] Ogień kopie masz w sobie Puść go w obieg Zobacz jak ja to robię Świat swój zdobię Obraz dalej podaje To nie worek pełen plotek A doświadczenia nie małe Masz piłę kopnij balę Wypiłeś to mi nalej Masz chwile cho na bale Razem rozbujamy salę Za karę wszystko od serca zawsze Raz, że to szczere, dwa, że to ciekawsze [Zwrotka 9: Metrowy] Życie, dzięki muzyce nie idę z trudem A tą ekipę tutaj MaxFlo z intruzem To lubię, prawdziwi ludzie w codziennym trudzie To szmugiel prawdziwego rapu na luzie Puść, że go dalej niech hula ten wałek To zrozumiałe, że my rozjebiemy każdą skalę [?] rwiesz stale Ale wspomnienia pozostaną, które podasz dalej [Hook x2: Emilia] Jak masz ten vibe to podaj dalej Daj ten hajs, bo kocham szaleć Pal ten szajs i obal całe Podaj dalej, dalej [Tekst - Rap Genius Polska]