Raca - Figury, Figuranci lyrics

Published

0 247 0

Raca - Figury, Figuranci lyrics

[Zwrotka 1] Dzień dobry, wie pan, średnio dobry, łeb mnie boli Jeśli świat jest mój, to chyba świat alkoholi Taka farsa, mogę usiąść? Dzięki Czyli kobiety są z Marsa, wiem to po swoich byłych Panie Fischer, tak bez nieścisłości Wbiłem tu na chwilę, pogadać o miłości Takie szachy, te ich taktyki proste One zamiast grać, bawią się tylko skoczkiem Ruch na czarne, aby dojść po białe W przód, w tył, w przód, w tył, wygrałaś, wspaniale Rzadko lubię chwalić cię dobrym słowem To damy, nie damy, i damy, nie tobie Panie Fischer, ta miłość bywa szczera Poznawanie panien w nieznanych hotelach Figury, figuranci, ominięcie zasad Reszta to raperzy, ja jestem Rafał [Cuty: DJ Ike] [Zwrotka 2] Męczyłem się w związku, kiedyś w związku z tym Musiałem go rozwiązać, związać na supeł sny W ramach nawiązań, to wiąże się z tym Że ze związków miałem na chemii ledwo trzy Panie Fischer, miałem kiedyś trzy naraz I problem się zaczął, gdy każda się poznała Jedna prosi "zaśpiewaj mi, od zaraz" Zaśpiewałem "nara, nara, nara, nara, nara" Kolaż po barach, tak tamten rok minął Choć ten mija jak tamten, a przeminęła miłość Sklepy nocne, wzrok na ręce ekspedientek Szukam tam obrączek, wiem, to pierdolnięte Wiem dużo więcej niż chciałbym, pan to czuje Wiem kto był z kim i który był w której Figura ma być piękna, w tej grze będę królem Zna pan moje CV, wie pan, nie żartuję [Cuty: DJ Ike] [Zwrotka 3] Moje życie to melanż i nie raz jest farsą Wychodzę z domu w dzień, wracam, też jest jasno I cały tydzień jak na imieninach Gosia, Agnieszka, Magda, Zosia, Katarzyna Tak, panie Fischer, mój tata tak zaczynał Aż skremowali błazna, pytanie czy wytrzymam Zabójcze tempo, gdy pulsem jest techno Czy stanie mi serce, chuj stanie na pewno Przepraszam za bluzgi, jestem prostym typem Choć piłem i z Witkacym i z Gombrowiczem To mordobicie mózgu, trwały luksus Kochana, kieliszki? Pij z gwinta, do skutku Kolaże kultur, brunetki, blondynki To ja jestem zły, czy ten świat jest dziwny? Mijamy się, mając dwa wyjścia, miło A teraz spadam, to szybka randka z byłą [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]