Pustki - Żałobniki wynocha! lyrics

Published

0 194 0

Pustki - Żałobniki wynocha! lyrics

Uuu uuu uuu uuu x2 Wyglądam zza firanki czują że przyjdziesz do mnie Na parapecie para petów grają w dwa ognie W pokoju bez dywanu bez wojny i bez białych flag Tęsknię choć mi nie wolno Muszę posprzątać Ref.:perłowe żałobniki obsiadły mój dach Nie lubię płakać więc kamień do ręki wynocha stąd x2 Wieczór jak poczucie wina Z początku gorzki a potem mdli Czy nauczę się zapomnieć myślę że wątpię Ref.:perłowe żałobniki obsiadły mój dach Nie lubię płakać więc kamień do ręki wynocha stąd Perłowe żałobniki obsiadły mój dach Nie lubię płakać więc kamień do ręki Uuu uuu uuu uuu x2 Wynocha stąd