[Zwrotka 1] Zjadłem niedanego ziemniaczka Był trip zapewniony na maxa Przyszedł do mnie kolega z browarem Ja go poczęstowałem ziemniaczanym towarem Ziemniaczany towar – to jest to Zamiast brać prochy - zjedz go Człowieku, nie śmiej się z tego tylko Idź do lodówki i wpierdol go całego [Refren] Po ziemniakach latam wśród ptaków Nie mam przy tym żadnych braków Towar królów, towar księży Żaden proch z nim nie zwycięży [Zwrotka 2] Niestety do taty wpadł Babilon Niestety – zwyciężył on Na komendę pojechałem I z ziemniaczków tłumaczyć się musiałem [Refren]