Ptaku - Polej, przechyl, powtórz lyrics

[Zwrotka 1: Masti] Jakbym pił mniej alko miałbym więcej pieniędzy Jakbym chlał tran zamiast niego byłbym nieśmiertelny Ale pieprzyć to! Pozdrawiam wszystkich żołnierzy Którzy od toastów w górę wyrobili bicepsy I coś tam pierdolą w koło, że sam mam mało mięśni Ale przecież się staram, weekendowo salon[?] miejski Za mną stado nielepszych co też lubią się nastukać Spędzą na kacu pół dnia, ale to Kraków kurrrwa! Znów wódka na murkach, a ty skumaj to lub sprawdź Moja natura ludzka, że bez chemii w stałych związkach Chyba, że mowa o jednym - C₂H₅OH Ale wbity w to jak w gloryhole [?] [?] krzycz ze mną: [Refren x2: Masti] Polej, przechyl, powtórz jak Finker Potem blety zroluj, zainhaluj się dymym Zapamiętaj tę klikę, będzie o nas słychać Dychotomia crew w Sauna Studio, ej yo b*atch! [Zwrotka 2: Ptaku] Mogę powiedzieć "nie piję", jestem pewny tych słów Bo wiesz co to nic? 0,7 na dwóch! Rzucam perły[?] między wieprze[?] i pieprzę to plebsie[?] Piję perły w każdej przerwie i sięgam po następne Niestety słynę z tego - lubię mieć nalane w kielon Umiem zmieniać wodę w wódę, mam zapro na każde melo Jesteśmy z tych graczy co piją od środy do środy To my - waleczne serca a zepsute wątroby Jestem bohaterem brat jak wszyscy moi goście Połóż kieliszki na blat, zadzwoń, 0,7 zgłoś się I nie będę aktorem, trudno, czasem tak bywa Jaki reżyser chce aktora, który film urywa? Czasem mówią na mnie dżin, stary co poradzę? Jak odkręcisz butelkę to w moment się zjawię I tak będę pił z tą pijacką garstką[?] Pozdro dżentelmeni co piją przed dwunastą (Pozdro pijacko) [Refren x2] [Tekst - Rap Genius Polska]