[Zwrotka] W miasto lecą gorące szesnastki Jak te małolatki co na co dzień mieszkają na wsi Chłopaki mają zgagę od palenia trawki We łbie kręci się, magia, z kielni znikają hajsy To moja jesień, pierdolony wrzesień Proceente niesie zupy, splifa i nalewkę To będzie super płyta tak jak wszystkie następne życie jest lekkie ale czy ty je uniesiesz Mam pewne obiekcje, dzielę się tym ze słuchaczem Mielę w płucach dym, właściwie dym to mój pacierz Beef to cement, na bok żarty, jadę z hype'm łapcie nominację Klemens, Yarkee, Majkel Napierdalajcie jeżeli siłę macie Na zawsze pozostaję w czerniakowskim klimacie Chociaż jestem zajebany po łokcie Siedzę z moim ziomkiem Changiem i piszę zwrotkę [Tekst - Rap Genius Polska]