[Diox] Kto nie szanuje innych, nie będzie szanowany Kto raz przeciwko nam, już nigdy nie będzie z nami Kto brudny honor ma - na bank nie odplami Ktoś chciał wyjebać nas - zostanie wyjebany Proste sprawy, dwie proste zasady; Jak nie masz skąd oddać, nie pożyczaj sałaty Masz zaufanie? Pamiętaj by nie stracić Nie potrzebujesz siana, by poczuć się bogaty [Tede] Pewnych rzeczy nie zatrzesz, stoję pod blokiem Nieobecni wzrokiem patrzą z okien zawsze Byliśmy dziećmi, co wyrosły na młodzież I z każdym rokiem są starsze Całe życie z czymś walczę, o coś Nasze pokolenie pamięta swą młodość Tamte przyjaźnie, które miały być na zawsze A są.. No właśnie, chodzi mi o to! [Refren x2] Ziomku, ziomeczku, mój ziomku w krąg Kiedy giety są, kiedy - kiedy giety są A kiedy jesteś pusty - to wtedy co? Wtedy - wtedy co, wtedy - wtedy co? [Diox] Prawda zawsze wypływa, więc oszczędź farmazonu Jak masz chodzić, pierdolić, to lepiej zostań w domu Zamiast ufać wszystkim, nie ufaj nikomu Wielu bliskich gra bliskich a są bliscy z pozoru Patrz komu ufasz i z kim dzielisz tajemnice Dwa cztery orient, gdy się pchasz na ulicę Naucz się słuchać, jeśli już umiesz milczeć I nie ufaj przyjaźniom, które gasną jak znicze [Tede] Nie podaję ręki jak cipa, kiedy wbijam na VIPa Ale przypał.. Paru ludziom ufam, to ekipa Sytuacja była krucha, dziś wiem, kto nie wydygał Wiesz? Dziś się trzyma ze mną Fejm krąży przy nas jak przy was MO Nie przeżywaj, nie bądź tak emo Nie no, przyjaźń nie podlega PLNom [Refren x2] [Diox] Nie wpierdalam się tam, gdzie mnie nie chcą Od zawsze na zawsze ceniłem niezależność Nie ugiąłem się pod hajsu presją Choć wielu poszło by tą drogą na dancefloor Nie traktowałem nigdy słów jak towaru Daleki jestem od tych praktyk z bazaru Napisz dwa tracki, sprzedaj - szybko zarób Poznałem już takich jak ty w każdym calu [Tede] Koneksja ma jedną zasadę ziomek; Zaufanie zawsze jest ograniczone Wygrani rano są ograni wieczorem Bo wybrali złą drogę i skręcili nie w porę Kumasz przekaz? Jestem pewien Temat rzeka, pies trzepał ciebie Czekaj, czekaj - jeszcze jedno Widziałem go na mieście, wczoraj jechał w metrze, ze mną [Refren x4]