[Zwrotka 1] Bo czemu nie by tak zajść dalej skoro wcale nie przestaje Skoro sporo mam Skoro sporo bym chciał Ich hipokryzja, moja pasja Iść pod górę krzyż na plecy wrzucam Sam na ten sam syf wykładam tu już tyle lat Wy ciągle w tyle jak No nie ma jaj, no nie masz szans Jeden drugi trzeci kurwa wielki Gdzie to złoto, kadzi mi r(rap),nie chcę od was nic już dzięki Krótka piłka i kto pierwsze znów te skrzypce gra Pudła bliska, bo pakuje to dziś leci w kraj Moja siłka, rzeźbię formę szamam - masakra A nadzieję dzielę na w co wierze ile za to oddam sam Czego oni kurwa chcą Pytam czego czego czego sobie życzą Ja co noc to to pierdole to Bo, bo, bo… [Refren] Każdy goni to czego jego ego nie ma Każdy liczy to czego jego ego nie ma Każdy przypierdala się złość, jego ego nie ma Tego lotu co ja mam, mówię z góry siema ego się ma Siema ego się ma Siema ego się ma Siema ego się ma [Zwrotka] Czasem już dość mam tu rozmów Nie chcę słuchać o tym co tam macie w środku Nie chcę myśleć o tym Pisać, nie chcę słyszeć o tym Przesiąka mi dzisiaj Jakby z wczoraj sama klisza ta Rap tak łap bo to jest szansa Przy kreskówkach, płatkach Za mocnych blantach Mówię tu o długich nocach, późnych porankach Wiecznych poświęceniach, wątpliwościach i bańkach Które pompuje sam I tylko z nimi się tu mierze Jakby kredą po papierze to to to to to To nie moje miejsce wiem Wiem tonie moje szczęcie W głowie co raz więcej wiem Wiem, jakby ciężej mi z tym Dym tu wypuszczam Bólu na ustach tu sporo mam Wcale nie odpuszczam Nie chcę mówić już o planach Woleć dzisiaj od jutra Znów tu wszystko robie sam I może to ich tak wkurwia, co? Bo… [Refren] Każdy goni to czego jego ego nie ma Każdy liczy to czego jego ego nie ma Każdy przypierdala się złość, jego ego nie ma Tego lotu co ja mam, mówię z góry siema ego się ma Siema ego się ma Siema ego się ma Siema ego się ma