Otsochodzi - Kwestia nastawienia lyrics

Published

0 182 0

Otsochodzi - Kwestia nastawienia lyrics

[Zwrotka 1: Otsochodzi] Spotykam starych znajomych, gadka: "Jak tam Jan? Na jakim kierunku jesteś? To już kilka lat Od momentu, kiedy nie widziałem Cię, what's up? Koleżanka mi puściła ten Twój cały rap Dalej zdajesz egzamin na prawo jazdy? Wyjeb te chore jazdy, ziom, w końcu bądź poważny Dalej wersy, bloki i ławki, najwyższa pora pozmieniać zabawki Ogarnij, ja to nie kumam tej zajawki" Dalej wkręca temat, dopalam szluga, mówię "Siema" Czasu nie ma, ostatnia dycha w kieszeni To wydam pięć se na kupon STS A za drugie pięć zjem Ekspedientka daje uśmiech mi Biorę kefir, bułkę, siadam w pustej kuchni Mam wiele do zrobienia, Maciek wysyła beat Psuje mi banię ten werbel brudny [Refren] x2 Ziom, to kwestia nastawienia Życie wokół nas to kwestia nastawienia Od zawsze małe rzeczy doceniam Każdy nowy ruch wiele zmienia, wiele zmienia [Zwrotka 2] Pada, ale i tak leci Masta Ace A Long Hot Summer no i pięknie jest Stary dres zakładam, po kwadracie się rozbija dźwięk W plecaku znajduję ostatniego Camela, więc Wychodzę z klatki jak mój człowiek Szopeen I na piechotę lecę do ziomka, co w KFC robotę ma Załapię się na kubełek za dwa złote Pogadamy swoje i spadam na chatę dalej pisać rap Odpalam maila, chcą kolejny koncert Za nawet spoko forsę, potwierdzam, jedziemy - proste Dzwoni Ostry, ma kolejną paczkę beat'ów Nie zawiodę dam z siebie sto procent bez kitu Zamykam kompa, idę spać, okno mam na wschód Widzę gwiazdy jak dwa zera, planuję kolejny ruch Nie ma dramatu, wygrywa nastawienie A każdy kolejny dzień zależy od Ciebie [Refren] x2 Ziom, to kwestia nastawienia Życie wokół nas to kwestia nastawienia Od zawsze małe rzeczy doceniam Każdy nowy ruch wiele zmienia, wiele zmienia Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska