Onar - Moja Nowa Płyta – Twoje Nowe Kłopoty lyrics

[Zwrotka 1] Ja wracam z nową płyta w najlepszym stylu ziomuś Jest w niej trochę humoru dramatu i horroru Jak trzeba to sypie żartami z rękawa jak Kryszak Albo mowie o dramatach ludzi którym na nic nie styka Boisz się? włącz play wyłącznik światła przekręć W ustach metaliczny posmak pod językiem masz żyletkę Albo się przestraszyłeś albo masz sieczkę Dobry tekst trzeba nawinąć prosto i doszczętnie To kolejna dobra płyta na dobrych kurwa bitach Ktoś zarobi jutro milion bo ktoś miał wczoraj przypał Ursynów wita, Warszawa wita, Polska wita Jedyny król jakiego znam to ten na kwitach Pierdolę tron, koronę i prohibicje Nie ucz tekstów się na pamięć do głowy wbiją się samoistnie Nie pisz ich w pamiętnikach na froncie książki Niech te parę słów wypełni komory i przedsionki To nie sceny z Gomory choć życie jest brudne Moja płyta nie jest dla wszystkich jak burdel Jest osobista, szczera i pełna szczęścia Jak ją włączasz to na osiedlach jest spadek napięcia [Refren x2] Onar wraca z nową płytą i wszystko jest jasne Od swoich mam propsy, hejterzy idą w odstawkę Gdybyś się pytał, kto, co kiedy, o czym To moja nowa płyta - twoje nowe kłopoty [Zwrotka 2] Ta płyta dla mojej dziewczyny, ziomków, ich dziewczyn i kumpli Ta płyta jest jak lek czy wódka musisz ją kupić Musisz się nią upić aż się urwie film Po niej nie ma kaca a jako klin jest repeat Zdrowie wasze w gardło nasze niech mu gwiazdka pomyślności U nas się to częściej słyszy niż dzień dobry Dziękuje się rzadko bo często nie ma za co Chłopaki z Ursynowa zawsze noszą się z klasą Na nogach świeże Sneake'y, niskobudżetowe klipy Obraz jest drugi a po pierwsze jakość muzyki Hajs na catering wizażystkę i statystów Jest dla moich ludzi bo mamy w chuj pomysłów Ja z nową płytą wracam na miasto jak Batman Ty spierdalasz jak karaluch- La Chucharacca Bo jest dobra i tego jej nie możesz odmówić A zupełnie inna sprawa czy mnie lubisz [Refren x2] [Tekst - Rap Genius Polska]