Powoli tak najwolniej jak niewolnik przesuwam dłoń najciszej tak jak cień twe palce też jak armia niewidomych poznają moja twarz (dotykamy swoich twarzy dotykamy swoich ciał) jak niewidomi (dotykamy swoich twarzy dotykamy swoich ciał) powoli... powoli... powoli... powoli spadam wolno spadam wolno spadam głową w dół powoli spadam wolno spadam wolno spadam głową w dół powoli spadam wolno spadam wolno spadam wolno... otwartych bram dla głodnych dla głodnych dla głodnych najemników otwartych bram dla zbrojnych gwałcicieli żon opuścić most powolny niech słyszę jęk łańcuchów i wtedy spadam (dotykamy swoich twarzy dotykamy swoich ciał dotykamy swoich twarzy dotykamy swoich ciał) i wtedy ... i wtedy ... spadam wolno spadam wolno spadam głową w dół powoli spadam wolno spadam wolno spadam głową w dół powoli spadam wolno spadam wolno spadam głową w dół powoli spadam wolno spadam wolno spadam głową... w dół... w dół... w dół...