O L F V N - Antyutopia lyrics

Published

0 673 0

O L F V N - Antyutopia lyrics

Z siebie więcej niż 40%, doceń Będzie profeska #docent, oceń, ja Nie kolejny czy enty, a z energią jak Innocenty Sieć i centy w kiermanie a nie na ścianie, bo na nie Wszyscy szarości abonenci, konsumenci Bez chęci, pomysłowi impotenci, a ja Pragnę interwencji. pragnę interwencji, pragnę wybacz Pragnę wymiany pokolenia, zaszczepienia empatii Wyjścia z matnii, wszystkich tych co podatni Za mało ich, za mało w nich człowieka Daleka droga czeka by dostrzec innego Drugiego, czy to kwestia tego złego, czczego ego ? Czy czegoś innego ? Nie wiem... Nie wiem... Nie wiem... Doczekaliśmy ery, jeden dziewięć osiem cztery Medialne sfery mają stery czy koncerny Każdy bierny, wierny czemu? Jak bladź z haremu Podłączony do modemu od ekstremu krok „big brothera" wzrok, byle z roku na rok Myślenia tok z gastro fazy, chłoną wszystko #fanatyzm, zakazy, nakazy, prawo pełne skazy Ciekawe gdzie i czy znajdziemy, AZYL?