Nizioł - To Ty, powiedz mi lyrics

Published

0 144 0

Nizioł - To Ty, powiedz mi lyrics

[Intro: Dawidzior HTA] Powiedz mi, ile zostało dni By zrozumieć to, co w sercu naszym tkwi Naprawdę tak Powiedz mi, ile jeszcze chwil Może spotkamy się gdzieś przypadkiem I rozgrzeje nas Ostatnia iskra wznieci ognia wir [Zwrotka 1: Dawidzior HTA] Powiedz mi, co mogłem Ci dać? Mogę zdobyć dla Ciebie cały świat Gwiazdę z nieba Ci dać A daję Ci kwiat i parę zwrotek Ot tak na bicie co przyniesie życie Więc, co Ty na to psychopato Rzekniesz mi kolejny raz? Moje myśli, Twoje myśli Przecinają się cały czas Pustka w bani, dopala się szlug Gdyby tak wszechmogący Bóg zabrał mi te uczucia Byłbym rad, wykasował wspomnienia Przy bracie wciąż ten kwiat W butelce serce, zimne szkło, jak zimny świat I wóda kochana, zdradziecka suka Topi problemy, a większych szuka ich Czeka, zapuka kostucha Serca dwa zatańczą z sobą znów A Ty zrozum dziewczę, że ja też potrafię czuć Pamiętam ją, pamiętam tamten dom Klimat i kąt, czy to błąd, że się tak potoczyło Nasze drogi się rozeszły A serce dla niej biło Ulica idę główną Po starym mieście królów I czuje ten klimat, co wtedy W niewidocznym bólu I widzę ją, choć jej nie ma - jest daleko stąd Pewnie nawet nie wie, że ja myślę o niej wciąż Rzęsa na policzku pada, wypaliła iskrę już Rapowa ballada, czas zdmuchnąć kurz Mamy w sobie gniew i moc, ale też serce Dobra, koniec, ciach Maestro, czas na refren [Refren: Maciej Maleńczuk] Zapalam blanta i rozglądam się wokół Skłóconych ludzi widzę na każdym kroku Nie ma na to rady, w kąt idą zasady Zwroty, powroty, obietnice, zdrady Odbiera Ci wolność, i odbiera prawa Gra w miłość, ta w miłość zabawa I choć ich nie ma, prawa sobie rości Nie ma wolności w kajdanach miłośći [Bridge: Maciej Maleńczuk] Łabada, łabadabadaj Łabada, łabadabadaj Łabada, łabadabadaj Łabadabadaj Łabadabadaj [Zwrotka 2: Nizioł] Płachtą na byka dla mnie czerwień Twych ust Wlepione ślepia w Ciebie gdy stoję wryty jak słup To miłość pożądanie, dają taki efekt I żadnej kobiecie na świecie nie wychodzi to lepiej To Ty, moja miła, śliczna jak zachód słońca To dla Ciebie te wersy pisane są po nocach Czasem niegrzeczny chłopak, jednak przy Tobie złość znika Wyczaruje nam szczęście, niczym królika magik Bez przesady, aż po uszy zakochany Kiedy mnie mijasz na całym ciele mam ciary Dla wierności oddany, wreszcie odczuję spełnienie Wierząc ślepo w Ciebie Bo przy Tobie jestem w niebie Może gdzieś tam jesteś i właśnie tego słuchasz To wiedz, że me serce jak i dusza Cię wysłucha A żadna kłótnia już nie sprawi by był koniec Gdyż po miedzy nami miłość na dobre i złe Ciebie chcę A innej nie wyobrażam sobie mieć Ty mi dajesz luz I najlepiej znasz Przy Tobie jest luks Jesteś jak mój skarb Z Tobą aż po grób I chcę zdobyć cały świat [Bridge: Maciej Maleńczuk] Nie ma wolności w kajdanach miłośći Nie ma wolności w szponach namiętności Nie ma wolności w ogniu zazdrości [Bridge: Dawidzior HTA] I mimo, że sentyment mamy To dusimy się myślami Kochana ma [Refren: Maciej Maleńczuk] (x2) Zapalam blanta i rozglądam się wokół Skłóconych ludzi widzę na każdym kroku Nie ma na to rady, w kąt idą zasady Zwroty, powroty, obietnice, zdrady Odbiera Ci wolność, i odbiera prawa Gra w miłość, ta w miłość zabawa I choć ich nie ma, prawa sobie rości Nie ma wolności w kajdanach miłośći [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]